Semka: Niestety, kolejny raz użyto pani Wandy Traczyk-Stawskiej

Semka: Niestety, kolejny raz użyto pani Wandy Traczyk-Stawskiej

Dodano: 
Piotr Semka
Piotr Semka Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Publicysta tygodnika "Do Rzeczy" Piotr Semka skomentował ostatnie wystąpienie Wandy Traczyk-Stawskiej, uczestniczki Powstania Warszawskiego.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz odrzucił polskie żądania wypłaty reparacji za straty poniesione w czasie II wojny światowej. W wywiadzie dla portalu Wprost.pl Traczyk-Stawska oświadczyła, że zgadza się z niemieckim politykiem.

– Próba skłócenia nas z Niemcami, napuszczania nas na nich jest taką bzdurą, że nie mieści się w głowie. Nikt jakoś nie pamięta, ile w czasie komuny zrobili dla nas Niemcy. Ja doskonale to pamiętam – stwierdziła weteranka. I dodała, że oburza ją "to, co robi PiS".

Piotr Semka komentuje

– Niestety, kolejny raz użyto pani Wandy Traczyk-Stawskiej. Mówię "użyto", ponieważ przy całym szacunku dla prawa pani Wandy do własnych poglądów, to jednak zbyt często zajmuje dosłownie takie stanowisko, jakie aktualnie prezentuje Platforma Obywatelska – zauważył Piotr Semka. Publicysta tygodnika "Do Rzeczy" był w sobotę, 10 września gościem programu "Salon Dziennikarski" na antenie TVP Info. Jego zdaniem, Traczyk-Stawka powinna, tak jak każda osoba, "dokonać wyboru". – Albo unika bezpośredniego angażowania się w bieżące spory politycznej i wtedy jej obrońcy mogą żądać szacunku dla niej, albo trwoni ten autorytet, wchodząc w bardzo wiele bieżących sporów i wówczas zyskujemy prawo do jej oceny – oznajmił Semka.

Publicysta odpowiedział także na pytanie o zarzuty wobec rządu, które stawia część opozycji. – Furia, która zaowocowała wieloma nieuczciwymi określeniami, takimi jak "handlowanie na grobach", to kopia zarzutów stawianych w temacie pamięci o katastrofie smoleńskiej. Teraz będzie gra w podobny sposób – powiedział.

Suwerenność i pieniądze

Dr Józef Orzeł, który też był gościem sobotniego wydania "Salonu Dziennikarskiego" w TVP Info, stwierdził, iż w kwestii reparacji wojennych "tak naprawdę z jednej strony mamy walkę o suwerenność, a z drugiej strony – równolegle – o pieniądze".

Według szefa Klubu Ronina, naszemu krajowi uda się uzyskać reparacje od Niemiec "pod warunkiem, że będzie jeden polski głos dotyczący historii; tego, co się stało". – Że będzie wyraźny, trwały, stabilny, mocny, nieustanny – podkreślił.

Czytaj też:
Polaków zapytano o reparacje. Złe wieści dla PiS
Czytaj też:
Płużański: To kompromituje Wandę Traczyk-Stawską

Źródło: TVP Info
Czytaj także