Ile list opozycji i kto premierem? Czarzasty odpowiada

Ile list opozycji i kto premierem? Czarzasty odpowiada

Dodano: 
Przewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty
Przewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty Źródło: YouTube / RMF24, screen
Włodzimierz Czarzasty wskazał, do kiedy formacje opozycji lewicowo-liberalnej powinny zdecydować, w ramach ilu list wystartują w wyborach do Sejmu.

W lipcu podczas serii spotkań z cyklu spotkań z młodymi "Meet Up – Nowa Generacja", były premier Donald Tusk zapowiedział, że po wygranych wyborach złoży projekt skrócenia czasu pracy. Argumentował, że obecnie w niektórych krajach rozwiniętych testuje się czterodniowy czas pracy. Lider PO zaznaczył od razu, że w obecnej sytuacji gospodarczej nie jest to rozwiązanie "na dziś, na w tej chwili". "To miłe, że program Razem zyskuje popularność” – skomentował wówczas Adrian Zandberg, jeden z czołowych polityków Lewicy.

Dyskusja na temat odgórnego skrócenia czasu pracy rozgorzała jednak na dobre. Obecnie media powracają do niej co jakiś czas. Zainteresowanie nowymi regulacjami wykazują PO i Lewica, natomiast Konfederacja wskazuje, że rząd nie powinien decydować o czasie pracy, m.in. dlatego, że są to decyzje należące do pracodawcy i pracownika.

Czarzasty za skróceniem czasu pracy

w "Porannej rozmowie" RMF FM współprzewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty ocenił, że obecnie jest za szybko na tego typu zmiany w prawie pracy.

– Każdy z nas musi brać odpowiedzialność za swoje słowa. Ja uważam, że wprowadzenie w tej chwili 4-dniowego tygodnia pracy w Polsce jest za szybkie – powiedział wicemarszałek Sejmu.

Czarzasty powiedział, że jest zwolennikiem rozpatrzenia możliwości, żeby dzień pracy był skrócony o godzinę przy, zostawieniu tej samej pensji. Jak dodał, przewiduje, że partia RAZEM podpisze się pod taką propozycją i Lewica wspólnie złoży wniosek. Polityk dodał, że docelowo można rozmawiać o 4-dniowym tygodniu pracy.

Ile list opozycji? "Decyzja do końca roku"

Przedmiotem rozmowy były też przyszłoroczne wybory parlamentarne. Ugrupowania lewicowo-liberalnej opozycji stoją przed dokonaniem wyboru, w ramach ilu list wyborczych będą startować.

– Wspólnie pójdziemy do wyborów, żeby wygrać z PiSem. To znaczy, że stworzymy taką listę, bądź takie listy, które zagwarantują nam wygraną. Proszę pana, nie ma badań, żeby była jasność, bo to trzeba jasno stawiać sprawę. Część polityków i część socjologów uważa, że jedna lista jest najlepszym rozwiązaniem, część uważa, że dwie listy są najlepszym rozwiązaniem. Przyjdzie czas na decyzje. Kiedy ten czas przyjdzie? Ja panu odpowiem, bo nie uciekam: do końca roku musimy to zdecydować i po prostu powinniśmy zdecydować. Jeżeli chodzi o Lewicę – poprzemy ten wariant, który w największym stopniu będzie dawał szansę wygrania z PiS-em – tłumaczył Włodzimierz Czarzasty.

Pytany o to, kto powinien stanąć na czele koalicyjnego rządu, odparł, że powinien to być lider największej partii opozycyjnej albo osoba ustalona wspólnie przez koalicję. – To jest bardzo odpowiedzialne. Dlatego, że jak nie ma np. teraz pana Kaczyńskiego jako premiera, to jest po prostu bezład.

Czytaj też:
Kwaśniewski o opozycji: Sprzyjam porozumieniu
Czytaj też:
Sikorski przekonany, że opozycja już wygrywa z PiS. "Jesteśmy na prowadzeniu"

Źródło: RMF 24, YouTube
Czytaj także