PŁYWANIE W KISIELU I Przyznaję, że zawsze podchodzę do polemik ze zdziwieniem i z niedowierzaniem – jak to, wyłożyłem wszystkie racje tak przekonująco, dobitnie i jasno, że lepiej nie można, a ktoś polemizuje?
No, ale w wypadku ubiegłotygodniowej polemiki Łukasza Warzechy („Najpierw postawmy na Polaków”, „DRz” 38/2022) z moim tekstem o pilnej konieczności stworzenia narzędzi do zagospodarowania i asymilowania fali imigracyjnej to chyba przyzna każdy, kto czytał, że miałem powody przecierać oczy. Ja piszę, co trzeba w Polsce zmienić, by na imigracji zyskać, jak kiedyś USA, a nie
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.