NIEPRAKTYCZNA PANI DOMU | Kiedyś trzeba zacząć.
Nie można odkładać w nieskończoność, aż w końcu zdjęcia zrobią się tak stare, że nikt nie będzie mógł rozpoznać ani osób, ani miejsc, ani czasu.
Jednym słowem – rozpoczęła się akcja porządkowania zdjęć. Raz, a dobrze – powyjmowaliśmy z szuflad sterty kopert, papierów, kliszy. To praca archiwisty, opus magnum, które zapewne zabierze nam parę miesięcy, bo na oko samych fotografii papierowych są ponad 2 tys. Ktoś tu był fotoamatorem. O cyfrze na razie wolę nie myśleć, tam będą miliardy. Ale grunt to zrobić pierwszy krok.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.