"W obliczu zagrożenia staniemy murem". Politycy opozycji apelują o spokój

"W obliczu zagrożenia staniemy murem". Politycy opozycji apelują o spokój

Dodano: 
Spotkanie w Senacie, na którym podpisano porozumienie liderów części partii politycznych z ruchem samorządowym "Tak dla Polski"
Spotkanie w Senacie, na którym podpisano porozumienie liderów części partii politycznych z ruchem samorządowym "Tak dla Polski"Źródło:PAP / Leszek Szymański
Politycy opozycji, komentując niepokojące doniesienia ws. sytuacji w województwie lubelskim, jednym głosem apelują o spokój.

Agencja Associated Press podała, bazując na źródłach w amerykańskim wywiadzie, że na terytorium Polski spadły dwie rosyjskie rakiety. Na razie polskie władze nie potwierdziły tych doniesień. Nie żyją dwie osoby.

"Najlepszym sposobem na tych, którzy chcą nas przestraszyć, jest rzetelna informacja. Czekamy na pełną informację rządu tak szybko, jak to tylko możliwe. Polska może działać samodzielnie i w sojuszach, w obliczu zagrożenia staniemy murem, ale mamy prawo wiedzieć, co się dzieje" – napisał na Twitterze lider Polski 2050 Szymon Hołownia.

Z kolei szef PO Donald Tusk zaznacza, że "w sytuacji zagrożenia, niezależnie od wewnętrznych sporów i różnic, wszyscy musimy być zjednoczeni i solidarni. W tej trudnej chwili będziemy razem".

W podobnym tonie wypowiada się prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. "Bezpieczeństwo Polski wymaga solidarności i odpowiedzialności ponad politycznymi podziałami. Wspólnie zachowajmy spokój, pamiętając że najważniejsze są oficjalne komunikaty" – apeluje polityk.

Na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia

Warto zaznaczyć, że rzecznik amerykańskiego Pentagon wskazał, że na razie nie ma podstaw do twierdzeń, że dwie rosyjskie rakiety uderzyły w powiecie hrubieszowskim. Podkreślono, że jeśli tylko takie się pojawią, zostaną przekazane. Pentagon zapewnia, że terytorium NATO będzie chronione.

"Zbrodniczy reżim rosyjski wystrzelił rakiety, które są wymierzone nie tylko w ukraińskich cywilów, ale także wylądowały na terytorium NATO w Polsce. Łotwa w pełni stoi po stronie polskich przyjaciół i potępia tę zbrodnię" — skomentował na Twitterze Artis Pabriks, minister obrony Łotwy.

Wcześniej premier Mateusz Morawiecki w trybie pilnym zwołał posiedzenie komitetu ds. bezpieczeństwa. Rzecznik rządu Piotr Mueller zaapelował o wstrzymanie się z podawaniem niesprawdzonych informacji. Te oficjalne, mają zostać przekazane opinii publicznej jak tylko będzie to możliwe.

Czytaj też:
Associated Press: Rosyjskie rakiety spadły na Polskę

Źródło: Twitter / AP
Czytaj także