Co dalej z Michniewiczem? Są nowe nieoficjalne informacje

Co dalej z Michniewiczem? Są nowe nieoficjalne informacje

Dodano: 
Trener reprezentacji Polski Czesław Michniewicz
Trener reprezentacji Polski Czesław Michniewicz Źródło:PAP / Zbigniew Meissner
Według nieoficjalnych informacji Czesław Michniewicz utrzyma posadę. Prezes PZPN zamierza jednak obniżyć pensję selekcjonerowi reprezentacji.

W czwartek Michniewicz udzielił pierwszego wywiadu po zakończeniu udziału reprezentacji Polski w piłkarskich mistrzostwach świata w Katarze. Poinformował, że nie zamierza rezygnować ze swojej funkcji. Szkoleniowiec zaznaczył, że myśl o rezygnacji nigdy nie pojawiła się w jego głowie. Co więcej, selekcjoner zapewnił, iż ma pełne wsparcie od szefa Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Media: Michniewicz zostaje

Według informacji do jakich dotarł portal i.pl Michniewicz rzeczywiście pozostanie na stanowisku.

"Czesław Michniewicz, wbrew oczekiwaniom przeważającej grupy jego krytyków, a wśród nich kilkunastu nie lubiących go dziennikarzy, nie zostanie zwolniony z posady selekcjonera reprezentacji Polski. Jak udało nam się ustalić u źródła z otoczenia prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezarego Kuleszy, mimo trwającej medialnej nagonki na Michniewicza pozostanie on nadal trenerem polskiej drużyny narodowej, ale na nieco zmienionych warunkach nowej umowy, która obowiązywać ma od 1 stycznia 2023 roku" – czytamy na portalu.

Obniżka zarobków?

Portal powołuje się na źródło bliskie prezesowi PZPN. Z relacji tej wynika, że prezes PZPN pozostawiając Michniewicza na stanowisku zaproponuje trenerowi obniżenie uposażenia do wysokości zarobków poprzednich rodzimych trenerów, a więc Adama Nawałki i Jerzego Brzęczka. Selekcjonerzy ci inkasowali w PZPN po 34 tysiące euro miesięcznie, a więc 14 tysięcy euro mniej niż obecnie Michniewicz.

"Trener zadaniowiec, aby zachować posadę zmuszony będzie przyjąć ofertę szefa piłkarskiej centrali i liczyć na odpracowanie obciętej mu pensji w wysokich premiach za wywiązanie się z postawionych mu zadań, czyli awansu do finałów Euro 2024 i wyjścia z grupy na mistrzostwach Europy w Niemczach. A to akurat nie jest misja ponad jego możliwości" – czytamy na i.pl.

Czytaj też:
Brazylia poza mundialem. Przegrała po rzutach karnych
Czytaj też:
Pieniądze podatników. Morawiecki zapowiada "dużo więcej" na piłkę nożną

Źródło: i.pl / Radio Zet
Czytaj także