Leszczyna: Kaczyński musiał straszyć posłów

Leszczyna: Kaczyński musiał straszyć posłów

Dodano: 
Posłanka KO Izabela Leszczyna
Posłanka KO Izabela Leszczyna Źródło:PAP / Paweł Supernak
– Kaczyński musiał straszyć posłów, że jak nie zagłosują za Ziobrą to nie będzie ich na listach – ocenia Izabela Leszczyna z PO.

Poseł Platformy przekonuje, że prezes PiS musiał zastraszyć swoich parlamentarzystów, aby ci obronili ministra sprawiedliwości. W przeciwnym razie, jej zdaniem, los Ziobry byłby przesądzony.

– O pozycji Ziobry w Zjednoczonej Prawicy świadczy to, że wczoraj prezes Kaczyński musiał wszystkich zgromadzić czy przy Nowogrodzkiej, żeby powiedzieć swoim posłom, jak nie zagłosujecie za Ziobrą, jak nie obronicie Ziobry, nie będziecie na listach. Czyli strach, terror, autokracja, czyli to, co PiS lubi najbardziej, więc wydaje mi się, że także posłów mógł wystraszyć tak bardzo, że tego Ziobrę swojego obronią – powiedziała Izabela Leszczyna w Polsat News.

Leszczyna nawiązała też do wczorajszych słów przewodniczącego PO w tym temacie. –Ja uważam, dokładnie to, co powiedział wczoraj Donald Tusk. To nie będzie głosowanie w obronie Ziobry, to będzie głosowanie przeciwko wszystkim polskim obywatelom. Przeciwko pieniądzom na ochronę zdrowia, na edukację, na cyfryzację, na mobilność i tak dalej – powiedziała polityk.

Jak dodała, PiS tym samym pokaże, że ważniejszy jest dla niego prywatny interes niż dobrobyt Polaków i "obrona Polski".

Burzliwa debata ws. odwołania ministra Ziobry

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zebrała się w poniedziałek wieczorem, aby rozpatrzyć i zaopiniować wniosek opozycji, która chce odwołania Zbigniewa Ziobry ze stanowiska ministra sprawiedliwości oraz prokuratora generalnego.Po niemal sześciu godzinach burzliwych obrad, komisja negatywnie zaopiniowała wniosek o wotum nieufności wobec Ziobry. Teraz wnioskiem o odwołanie ministra, prawdopodobnie w środę, zajmie się Sejm.

W trakcie debaty politycy opozycji ostro atakowali lidera Solidarnej Polski. – My dziś nie debatujemy nad samym wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry, ale nad przyszłością Polski. Minister jest owładnięty nienawiścią do demokracji, UE, praw i swobód obywatelskich. Od siedmiu lat niszczy fundament naszej obecności w UE, a więc niszczy fundament naszego bezpieczeństwa – wskazywała Kamila Gasiku-Pihowicz.

– Spoceni biegacie po obcych stolicach domagając się wsparcia w ataku na własny kraj. Nawiązujecie do najgorszej tradycji związanej z Targowicą – odpowiadała przedstawicielom opozycji minister Ziobro.

Czytaj też:
Ziobro do opozycji: Biegacie po obcych stolicach, domagając się wsparcia w ataku na swój kraj
Czytaj też:
"Owładnięty nienawiścią do UE". Opozycja atakuje Ziobrę

Czytaj także