Nowelizacja ws. SN zakończy spór z Brukselą? "Dysponuje takim pismem z gwarancją"

Nowelizacja ws. SN zakończy spór z Brukselą? "Dysponuje takim pismem z gwarancją"

Dodano: 
Szymon Szynkowski vel Sęk, szef MSZ
Szymon Szynkowski vel Sęk, szef MSZ Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk potwierdził, że posiada pisemne gwarancje KE, że przyjęcie nowelizacji ws. SN gwarantuje odblokowanie KPO.

W nocy z wtorku na środę do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw, który ma pomóc wypełnić tzw. kamienie milowe, narzucone Polsce przez Komisję Europejską.Realizacja projektu miała zbliżyć Warszawę do otrzymania funduszy z KPO.

Kilka godzin później, w Sejmie doszło do spotkania liderów opozycji z premierem Mateuszem Morawieckim w wyniku którego opozycja zgodziła się na procedowanie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym na najbliższym posiedzeniu Sejmu.

W czwartek jednak prezydent Andrzej Duda odniósł się do noweli ustawy o Sądzie Najwyższym i jasno zarysował granicę ustępstw, na które się zgodzi. W reakcji na jego wypowiedź projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym został zdjęty z porządku obrad.

Co dalej z nowelizacją ustawy o SN?

– Informacje przekazywane panu prezydentowi nie były wystarczające, jego słowa są jasne w związku z tym, ja z pełną pokorą podchodzę do słów pana prezydenta, który oczekuje konsultacji nad tym konkretnym projektem – komentował sytuację minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk.

– Jestem do dyspozycji pana prezydenta, zresztą to zadeklarowałem nie tylko publicznie, ale także wobec pana prezydenta tutaj, że jest pełna gotowość do wyjaśnienia wszystkich szczegółów związanych z tym projektem – dodał polityk na antenie Radia Plus.

– Deklaracje pana prezydenta przyjmuje jako pewną otwartość na tą rozmowę, więc nie ma sensu tutaj szukać podziałów, czy jakichś różnic w opiniach – podkreślił dalej minister.

Szynkowski vel Sęk: Pomysł powstał w Warszawie, a nie w Brukseli

Polityk odniósł się także do zarzutów, że projekt nowelizacji ws. SN to rozwiązania narzucone przez Brukselę.

– Przedstawiciele Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, mój zespół negocjacyjny pod moim kierownictwem (napisał ten projekt - red). Jest to koncepcja (NSA jako sądu dyscyplinarnego - red.) która jest rozwiązaniem przez nas zaproponowanym, przez moich ekspertów, ale była też konsultowana z szeregiem innych prawników – tłumaczył Szynkowski vel Sęk.

– Jest to koncepcja, powiedziałbym wychodząca naprzeciw pewnym wątpliwościom Komisji w innym obszarze, chcąc przeciąć te wątpliwości, proponujemy takie rozwiązanie. Pomysł pojawił się nie ze strony Brukseli, to jest nasza odpowiedź – dodał minister.

Pisemne gwarancje ze strony KE

Dziennikarz Radia Plus zapytał także ministra, czy przyjęcie rozwiązań proponowanych w nowelizacji doprowadzi do wypłacenia Polsce funduszy z KPO.

– Pan minister dysponuje takim pismem z gwarancją, że to jest projekt ustawy niezbędny do odblokowania Krajowego Planu Odbudowy, chodzi mi o to, żeby nie okazało się za miesiąc, że to fajnie, że to zmieniliście, ale jeszcze KRS – pytał Jacek Prusinowski.

– Tak, dysponuje takim pismem. Myślę, że korespondencja będąca też elementem pewnych rozmów na tym etapie nie powinna być publiczna – odpowiedział Szynkowski vel Sęk.

– To jest kolegium komisarzy, przedstawiał tę sprawę na kolegium komisarzy pan Didier Reynders odpowiedzialny za kwestie wymiaru sprawiedliwości, z którym prowadziłem też rozmowy. Oczywiście nie tylko z nim, ale to był ten główny partner rozmów – dodał minister.

Czytaj też:
Konsultacje na linii prezydent-rząd. "Jesteśmy umówieni"
Czytaj też:
"Chaos prawny na niespotykaną skalę". Druzgocząca opinia SN o projekcie PiS

Źródło: Radio Plus / 300polityka.pl
Czytaj także