We wtorek polskie MSZ poinformowało o otrzymaniu odpowiedzi na notę dotyczącą żądania wypłaty wojennych reparacji za zniszczenia spowodowane przez Niemcy podczas II wojny światowej. Jak przekazał resort, Berlin nie zgadza się z polskim stanowiskiem i oświadczył, że kwestia reparacji jest zamknięta.
"Według Rządu RFN sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a Rząd RFN nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie" – czytamy w oświadczeniu polskiego MSZ.
"To dopiero początek"
Minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk nie jest zaskoczony odpowiedzią Berlina ws. reparacji. Jak powiedział na antenie Radia Zet, "stanowisko rządu niemieckiego jest znane od dawna, ale na pewno nie jest końcem tej sprawy".
– To rząd niemiecki uważa, że ta sprawa jest zamknięta, a nasze stanowisko jest zupełnie inne. To nie jest koniec tej sprawy. Dzisiaj jest skierowany przez pana Mularczyka wniosek do Organizacji Narodów Zjednoczonych również o podjęcie tego tematu – przypomniał Szynkowski vel Sęk.
Minister wskazał, że Polska wciąż podejmuje działania mające na celu umiędzynarodowienie kwestii reparacji. Szynkowski vel Sęk jeszcze raz podkreślił, że odmowna odpowiedź z Niemiec nie kończy sprawy.
Kara śmierci w Polsce?
Minister odniósł się także do głośnych słów premiera Mateusza Morawieckiego o karze śmierci. Podczas noworocznego Q&A z internautami szef rządu przyznał, że jest zwolennikiem najwyższego wymiaru kary dla sprawców najcięższych przestępstw.
Słowa Morawieckiego wywołały wiele komentarzy. Sam premier bronił swojego stanowiska, podkreślając, że jest to jego prywatna opinia.
Tymczasem Szynkowski vel Sęk wskazał, że obecne rozwiązania międzynarodowe w tej kwestii sprawiają, że dyskusja o karze śmierci może być jedynie teoretyczna.
– To jest temat [kary śmierci] poza dyskusją, bo zobowiązania europejskie sprawiają, że dyskusja może być tylko teoretyczna. Można było się nad tym zastanawiać w latach 90. – powiedział.
Czytaj też:
Szynkowski vel Sęk podał, kiedy do Polski mogą trafić pieniądze z KPOCzytaj też:
Szynkowski vel Sęk: Nowa ustawa daje szansę na zamknięcie tematu KPO