Posiedzenie odbyło się w formie wideokonferencji. Przywódca Rosji przepytywał po kolei poszczególnych ministrów. Relacjonowali oni, które polecenia Putina zrealizowali, a nad którymi jeszcze pracują.
Wicepremier, minister przemysłu i handlu Denis Manturow, miał doprowadzić do szybszej produkcji sprzętu lotniczego. Jednak jak tłumaczył, z uwagi na możliwości produkcyjne, a także ograniczoną dostępność silników do samolotów, sprawa ta nie została jeszcze całkowicie załatwiona. Manturow zapewnił, że "dokłada wszelkich starań", aby przyspieszyć produkcję.
Putin: Po prostu zrób to
Władimir Putin nie wykazał się wyrozumiałością. Podkreślił, że rosyjscy przedsiębiorcy nie rozumieją zamiarów Ministerstwa Obrony. Prezydent Rosji chce, by jasno powiedziano im, że muszą zatrudnić kolejnych ludzi i zwiększyć moce produkcyjne. By to zrobić jednak, muszą wiedzieć, ile sprzętu zamówi od nich resort obrony.
Denis Manturow odparł, że liczba zamówień na 2023 rok została już wszędzie potwierdzona. – Ponadto, jak wspominałem, przedsiębiorstwa zaciągnęły kredyty. Mowa tu przede wszystkim o śmigłowcach. Mamy więc rozpisane wszystkie moce produkcyjne zarówno na rok bieżący, jak i przyszły – tłumaczył się wicepremier.
To zdenerwowało Putina. – Dopóki nie mają umów, nie wiedzą co i w jaki sposób będą robić. Proszę o przyspieszenie tej pracy. Przedsiębiorstwa nie mają kontraktów na 2023 rok. Denisie, przygotowałeś projekt, ale nie ma umów. Mówię ci. Skończmy już spotkanie. O czym mamy tu z tobą rozmawiać? Wiem, że w przedsiębiorstwach nie ma umów, mówili mi to dyrektorzy. Dlaczego udajesz głupca? Kiedy będą kontrakty? – dopytywał nieustępliwie. Prezydent nie odpuszczał podwładnemu. Zażądał, by Manturow rozwiązał tę kwestię w ciągu miesiąca. Wicepremier zapewniał, że "postara się" zrobić wszystko, co w jego mocy.
– Nie, nie staraj się dawać z siebie wszystkiego, ale zrób to w ciągu miesiąca – odpowiedział Władimir Putin, nie kryjąc poirytowania.
Czytaj też:
Putin żąda pieniędzy na odbudowę miast zmiecionych z powierzchni ziemi przez armię RosjiCzytaj też:
Nowy dowódca sił rosyjskich na Ukrainie. ISW wyjaśnia powody nominacji