W poniedziałkowej audycji Radia Zet Waldemar Kraska poinformował, że od początku pandemii koronawirusa w Polsce Ministerstwo Zdrowia współpracuje z dwoma ośrodkami badawczymi. – Prognozy, które w tej chwili mamy, przygotowywały dla nas dwie pracownie zewnętrzne – powiedział wiceminister i zaznaczył, że "kolejna fala zachorowań może pojawić się wkrótce".
– Dwie pracownie prognozują że to koniec stycznia lub początek lutego. Jedna z pracowni mówi, że troszeczkę później, przesuwa to na początek marca – stwierdził senator Prawa i Sprawiedliwości. – Poziom zachorowań jest mniej więcej na poziomie około 5 tys. przypadków dziennie. W niedzielę mieliśmy tylko 55 przypadków zachorowań – przekazał.
– Pandemia mnie osobiście nauczyła pokory – oznajmił Kraska.
Grypa w Polsce
Wiceszef Ministerstwa Zdrowia mówił także o statystykach dotyczących grypy w Polsce. – Widzimy zdecydowany spadek zachorowań na grypę. Dalej jednak możemy zauważyć dość dużą liczbę osób do 14. roku życia, które chorują. 34 proc. wszystkich zachorowań lub podejrzeń zachorowań to właśnie dzieci – podkreślił.
– W szpitalach mamy w tej chwili zajętych prawie 65 proc. łóżek pediatrycznych. To nie zawsze są dzieci chorujące na choroby wirusowe. To nie tylko wirus grypy, ale także RSV, który równolegle infekuje najmłodszych. (...) Tu mamy podobne proporcje: 8-9 proc. po równo, jeśli chodzi o wirus grypy i RSV oraz inne wirusy. Jeśli chodzi o zajętość łóżek pediatrycznych, to najbardziej obłożone są województwa lubelskie, łódzkie i świętokrzyskie – powiedział Waldemar Kraska.
– Jeżeli spojrzymy na mapę zachorowań na grypę w Polsce, to właściwie wszędzie mamy spadki. Wzrost jest tylko w województwie podkarpackim – dodał senator PiS.
Czytaj też:
Papież Franciszek: Zdrowie to nie dobro luksusoweCzytaj też:
Polacy ryzykują zdrowiem, by spiąć budżet. Dramatyczne dane