Gliński: Czasy Tuska to czasy bezduszności wobec polskiego pracownika

Gliński: Czasy Tuska to czasy bezduszności wobec polskiego pracownika

Dodano: 
Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego
Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego Źródło:PAP / Jacek Turczyk
Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński podkreślił, że za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy zdecydowanie poprawiono status pracowników kultury.

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński odwiedzili poznańskie zakłady Cegielskiego. Politycy PiS mówili o kondycji polskich firm.

Premier Morawiecki stwierdził, że "nie ma lepszego symbolu uprzemysłowienia Polski niż zakłady Cegielskiego" w Poznaniu. Przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją lokomotyw, wagonów kolejowych i silników okrętowych działa od 1846 roku.

Inwestycje w kulturę

Z kolei szef resortu kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński wskazywał, że za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy znacznie poprawiła się kondycja instytucji kultury, a co za tym idzie - także pracowników tych jednostek. Według wicepremiera, kultura za czasów rządów PO-PSL była zdecydowanie niedofinansowana.

– Czasy Donalda Tuska to czasy bezrobocia, to czasy bezduszności wobec polskiego pracownika, także pracownika kultury. Dzięki temu, że od końca ’15 roku polskie państwo istnieje, polski budżet jest uszczelniony, budżet resortu kultury wzrósł o ponad 100 procent – powiedział Gliński.

– Pan Donald Tusk nie mógł osiągnąć jednego procenta budżetu całego państwa dla kultury. Usilnie starał się, zawierał jakieś pakty z ludźmi kultury, natomiast nigdy nie osiągnął tego jednego procenta. My osiągnęliśmy go już w roku 2016, w tej chwili budżet kultury to ponad 100 procent wzrostu od czasu, gdy PiS wzięło odpowiedzialność za polskie sprawy – kontynuował wicepremier.

Dodatkowe miejsca pracy

Gliński zaznaczył, że dzięki skutecznej polityce fiskalnej rządu, resort kultury tworzył i może nadal tworzyć dodatkowe miejsca pracy w kulturze, "w sektorze bardzo ważnym, w sektorze kreatywnym".

– Dlatego w ciągu ostatnich 7 lat zrealizowaliśmy bądź realizujemy w kulturze 6272 inwestycje. To liczba bez precedensu i front inwestycyjny, który tworzy miejsca pracy dla ludzi kultury – wyjaśnił minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Czytaj też:
Polacy chcą inwestycji w zabytki? Interesujące wyniki badania
Czytaj też:
Prof. Gliński: Powstanie styczniowe miało wiele ważnych aspektów dla Polski

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także