Miedwiediew zapewnia w rozmowie z jednym z rosyjskich dzienników, że w razie ataku Ukrainy na Rosję Moskwa nie wyklucza żadnych możliwości.
– Nasza odpowiedź może być dowolna. Prezydent Rosji zdecydowanie to powiedział. Nie stawiamy sobie żadnych ograniczeń i w zależności od charakteru zagrożeń jesteśmy gotowi użyć każdego rodzaju broni – stwierdził były prezydent Rosji.
Polityk zapewnia, że takie działania są zgodne z rosyjskimi doktrynami, w tym Podstawami Odstraszania Nuklearnego. – Mogę was zapewnić: odpowiedź będzie szybka, twarda i przekonująca – powiedział.
Ponadto Miedwiediew przestrzega Zachód przed przekazywaniem Ukrainie broni. Jego zdaniem takie działania destabilizują sytuację w regionie.
- Skutek będzie wręcz odwrotny. W takim przypadku nie będzie żadnych negocjacji – będą tylko ataki odwetowe. Cała Ukraina pozostająca pod władzą Kijowa spłonie – zapewnia.
Waszyngton oskarża Moskwę o łamanie traktatu Nowy START
Departament Stanu USA oskarżył Rosję o nieprzestrzeganie postanowień traktatu Nowy START dotyczącego kontroli arsenałów nuklearnych obu państw.
Traktat nakłada ograniczenia na liczbę rozmieszczonych broni jądrowych o zasięgu międzykontynentalnym, które mogą posiadać zarówno Stany Zjednoczone, jak i Rosja. Ostatni raz został przedłużony na początku 2021 roku o pięć lat, co oznacza, że obie strony będą wkrótce musiały rozpocząć negocjacje w sprawie kolejnej umowy o kontroli zbrojeń.
Na mocy traktatu Nowy START – jedynego pozostałego porozumienia regulującego dwa największe na świecie arsenały nuklearne – Waszyngton i Moskwa mogą przeprowadzać wzajemne inspekcje swoich jądrowych obiektów zbrojeniowych, ale z powodu pandemii COVID-19 od 2020 roku inspekcje zostały zawieszone. Pod koniec listopada w Egipcie miało odbyć się spotkanie dwustronnej komisji doradczej ds. traktatu. Zostało ono jednak nagle odwołane. USA oskarżyły Rosję o to, że decyzja została podjęta przez Moskwę „jednostronnie”.
– Rosja narusza kluczową umowę o kontroli zbrojeń jądrowych ze Stanami Zjednoczonymi i nadal odmawia pozwolenia na inspekcję swoich obiektów atomowych – poinformował we wtorek przedstawiciel amerykańskiego Departamentu Stanu.
Czytaj też:
Zacharowa wzburzona: To przypomina działania III RzeszyCzytaj też:
Szczyt w Kijowie. Będą kolejne sankcje na RosjęCzytaj też:
Pieskow: Doniesienia szwajcarskich mediów to kaczka dziennikarska
Komentarze