Podczas konferencji prasowej po zakończeniu rozmów przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała, że Federacja Rosyjska zostanie objęta kolejnym pakietem sankcji.
Kolejny pakiet sankcji
W trakcie szczytu w stolicy Ukrainy padło zapewnienie, że następny pakiet zostanie wdrożony jeszcze przed 24 lutego, czyli przed rocznicą napaści Rosji na Ukrainę.
Von der Leyen przekazała, że sankcje będą dotyczyć m.in. ograniczeń w handlu podzespołami wykorzystywanymi przez Moskwę przy produkcji dronów, które są później używane do ataków na Ukraińców.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel wyrażał zapewnienia o pełnym wsparciu Ukrainy ze strony Unii. Podkreślił, że bez bezpiecznej i wolnej Ukrainy również Europa nie będzie bezpieczna i niezależna.
Michel powiedział też, że "celem Unii jest dalsze wzmacnianie praworządności na Ukrainie, aby zapewnić, że Ukraina i Unia Europejska będą jeszcze bliżej siebie, niż obecnie".
Szef RE zapewnił, że Unia Europejska będzie z Ukraińcami tak długo, jak będzie to konieczne.
Szczyt UE – Ukraina w Kijowie
Ursula von der Leyen zapowiedziała również, że Unia przekaże Ukrainie 2,4 tys. dodatkowych generatorów prądu oraz 35 mln żarówek LED (o łącznej wartości 50 mln euro), 2,4 tys. generatorów, oprócz 3 tys. już dostarczonych. Mówiła też o funduszach na panele słoneczne do zasilania ukraińskich budynków publicznych.
"Razem niesiemy światło Ukrainie! Ukraińcy mogą wymienić stare żarówki na poczcie na energooszczędne żarówki LED. UE chętnie dostarczy ich 35 mln. Każdy zaoszczędzony kW energii jest cenny dla przeciwdziałania rosyjskiej wojnie energetycznej" — napisała na Twitterze przewodnicząca KE.
Podczas spotkania liderów politycznych Unii Europejskiej z władzami Ukrainy omawiane były kolejne obszary współpracy między UE a Ukrainą. Na agendzie spotkania pojawiły się również kwestie odbudowy zniszczonego wojną kraju. Poruszony ma zostać także temat członkostwa Ukrainy we Wspólnocie Europejskiej.
Czytaj też:
Szczyt UE – Ukraina. Unia dostarczy kolejne generatory prąduCzytaj też:
Błaszczak: Polska już szkoli Ukraińców z obsługi Leopardów