Szczyt UE – Ukraina w Kijowie. "Nasza determinacja nie słabnie"

Szczyt UE – Ukraina w Kijowie. "Nasza determinacja nie słabnie"

Dodano: 
Charles Michel, szef Rady Europejskiej
Charles Michel, szef Rady EuropejskiejŹródło:PAP/EPA / PATRICK SEEGER
W piątek w Kijowie odbędzie się szczyt Unia Europejska – Ukraina. Unijni przywódcy wezmą udział w spotkaniu z ukraińskim prezydentem.

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel poinformował o swoim przyjeździe do Kijowa, gdzie weźmie udział w piątkowym szczycie Unia Europejska – Ukraina.

"Wróciłem do Kijowa na szczyt UE – Ukraina z udziałem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella. Nasza determinacja nie słabnie. Będziemy was wspierać na każdym etapie waszej drogi do UE" – napisał szef RE we wpisie na portalu społecznościowym Twitter.

twitter

Kijów: Szczyt UE – Ukraina

Podczas spotkania przywódców Unii Europejskiej z władzami Ukrainy politycy mają omówić kolejne obszary współpracy między UE a stroną ukraińską oraz przedyskutować kwestie nadchodzącej odbudowy zniszczonego wojną kraju. Poruszony ma zostać także temat członkostwa Ukrainy we Wspólnocie Europejskiej.

Wydarzenie ma pokazać solidarność i zachęcić Ukraińców do kontynuowania reform niezbędnych do ostatecznego przystąpienia do struktur Unii. W czwartek odbyły się pierwsze konsultacje Komisji Europejskiej i rządu Ukrainy. Natomiast w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski spotka się z Ursulą von der Leyen, Charlesem Michelem oraz Josepem Borrellem.

Proces akcesji do Wspólnoty

Przypomnijmy, że pod koniec lutego 2022 roku prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał wniosek dot. członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. Przywódca zwrócił się do UE o natychmiastowe włączenie jego kraju do Wspólnoty. W lipcu ub.r. Unia Europejska wskazała władzom w Kijowie obszary, które wymagają wprowadzenia reform, jeśli Ukraińcy chcą wejść do Wspólnoty. Zgodnie z tymi wytycznymi, Ukraina musi kontynuować zmiany w sferze wymiaru sprawiedliwości, praworządności, walki z korupcją i praw podstawowych.

Według najnowszych medialnych doniesień, część państw członkowskich UE nie zgadza się na zdecydowane przyspieszenie procesu akcesji Ukrainy do Wspólnoty. Niektórzy dyplomaci unijni uważają, iż "język deklaracji" jest "zbyt pozytywny". Najprawdopodobniej w tej grupie znajdują się: Francja, Niemcy, Hiszpania, Holandia, Portugalia, Dania, Belgia.

Czytaj też:
"Zemsta na Ukrainie i Europie". Zełenski ostrzega
Czytaj też:
Zełenski: Dla Ukrainy to trudne zadanie, ale musimy je wykonać

Źródło: Twitter
Czytaj także