Polskie MIG-i dla Ukrainy
W zeszłym tygodniu prezydent Andrzej Duda zapowiedział wysłanie na Ukrainę czterech myśliwców MIG-29. Dodał, że Polska dysponuje kilkunastoma samolotami, które przejęła w latach 90-tych po armii Niemieckiej Republiki Demokratycznej.
– Taka decyzja została podjęta najpierw przez nas wspólnie na poziomie najwyższych władz państwowych, a następnie rząd podjął w tej kwestii specjalną uchwałę. Można więc śmiało powiedzieć, że dosłownie wysyłamy te MIG-i w tej chwili na Ukrainę – powiedział Andrzej Duda podczas konferencji z prezydentem Czech, Petrem Pavelem.
Reuters: To pierwsza powietrzna pomoc Ukrainie
Taka decyzja polskiego rządu stwarza potencjalną potrzebę powiększenia arsenału naszej obrony przeciwlotniczej – czytamy w artykule agencji Reutera. Wielka Brytania jest w stanie uzupełnić tę lukę – twierdzi minister James Heappey.
– Zapewniliśmy pomoc sprzętową Polsce już wcześniej, gdy jej rząd przekazał Ukrainie czołgi T-72. Na ich miejsce wysłaliśmy do Polski Challengery 2 (brytyjskie czołgi wyprodukowane w latach 90-tych) – mówi Heappey w rozmowie z niemieckim dziennikiem.
200 czołgów T-72 Polska wysłała na Ukrainę w maju ubiegłego roku. W styczniu do naszego wschodniego sąsiada trafiła kolejna pomoc zbrojna – poza T-72 Ministerstwo Obrony Narodowej przekazało Ukrainie bojowe wozy piechoty. Również w styczniu wesprzeć Ukraińców zdecydowali się Niemcy. Kanclerz Olaf Scholz zapowiedział wysłanie do zaatakowanego kraju czołgów Leopard 2A6.
– Przychylnie spojrzymy na polską prośbę, by wypełnić jej luki w zaopatrzeniu wojskowym – podsumował Heappey.
Czytaj też:
"Nie będziemy mieli wyboru". Ambasador RP we Francji o wejściu Polski do wojnyCzytaj też:
Francuski europoseł: Polska wciąga kraje UE w wojnę wbrew ich woli
Komentarze