Spięcie Bochenka z dziennikarzem. "TVN, czyli tzw. telewizja Tuska"

Spięcie Bochenka z dziennikarzem. "TVN, czyli tzw. telewizja Tuska"

Dodano: 
Stacja TVN. Zdjęcie ilustracyjne
Stacja TVN. Zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Marcin Obara
Podczas środowej konferencji prasowej polityków PiS, doszło do spięcia rzecznika partii Rafała Bochenka z dziennikarzem stacji TVN.

Podczas briefingu zapowiedziana została nowa akcja PiS. Chodzi o proniemiecką politykę Donalda Tuska. – Ta agresja i złość, z jaką zareagował Donald Tusk na pytanie człowieka, który przyszedł na jego spotkanie w Bytomiu, pokazuje gdzie Tusk ma swoich mocodawców i ba, z jakiej paki jest Tusk. Skąd płyną do niego dyspozycje, jeżeli chodzi o politykę, którą prowadzi, a biorąc pod uwagę działania, jego ostatnie wypowiedzi, wszystko wskazuje na to, że największym obciążeniem dla samego Tuska jest jego przeszłość i bagaż doświadczeń, które zgromadził w polskiej polityce – powiedział rzecznik PiS.

Bochenek: TVN, czyli telewizja Tuska

Dziennikarz TVN-u zadał pytanie o treść umowy koalicyjnej między PiS-em a Partią Republikańską. W odpowiedzi Rafał Bochenek zaznaczył, że telewizja TVN nawet nie transmituje konferencji polityków PiS-u. – W tej sprawie proszę pytania kierować do Partii Republikańskiej. Rozumiem, że to są pytania od Donalda Tuska, tak? Telewizja TVN, tzw. telewizja Tuska. Widzimy, warto się obejrzeć, wszystkie stacje transmitują dzisiejszą konferencję prasową. Jedyną stacją, która jej nie transmituje, jest stacja TVN, która dzisiaj robi kampanię Donaldowi Tuskowi. (…) Widzowie TVN-u nie dowiedzą się o polityce proniemieckiej Donalda Tuska – stwierdził poseł. – Umowy koalicyjne nie są dokumentami jawnymi. Takie umowy podpisywali również politycy PO z PSL-em gdy rządzili i to praktyka, którą stosuję się od wielu lat w polskiej polityce, również w wielu zagranicznych rządów – dodał.

Dziennikarz TVN dopytywał dalej o sprawę umowy koalicyjnej. Jednocześnie zasugerował, że zawarte jest tam jakieś niemoralne dzielenie instytucji państwowych. – To jest pana wyobrażenie nt. tej umowy koalicyjnej. Być może w partii, którą państwo promujecie na swojej antenie tak to hulało, u nas to tak nie i działa – podsumował Bochenek.

Czytaj też:
"Nie będę więcej udawał". Tusk traci cierpliwość do opozycji

Źródło: Twitter / wpolityce.pl
Czytaj także