Strzeżek: Nie jestem zadymiarzem. Pokażemy inną, lepszą wizję Polski

Strzeżek: Nie jestem zadymiarzem. Pokażemy inną, lepszą wizję Polski

Dodano: 
Jan Strzeżek, radny Warszawy, były polityk Porozumienia
Jan Strzeżek, radny Warszawy, były polityk Porozumienia Źródło:PAP / Rafał Guz
Przedstawimy postulaty w trzech obszarach - mieszkalnictwa, klimatu i edukacji. Chcemy pokazać wizje Polski, która jest wymyślona przez młodych, a która jest skierowana do naszych rówieśników – mówi prezes Stowarzyszenia Młoda Polska Jan Strzeżek w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Kilka tygodni temu opuścił pan Porozumienie. Nie widział pan możliwości współpracy z AgroUnią?

Jan Strzeżek: Nigdy nie przepadałem za politycznymi zadymiarzami, więc współpraca z AgroUnią nie wchodziła w grę. Od zawsze byłem zwolennikiem tezy, że nie ma polityki za wszelką cenę.

Jaka będzie pana przyszłość polityczna?

Razem z moimi przyjaciółmi i współpracownikami założyliśmy Stowarzyszenie Młoda Polska. To grupa młodych ludzi, którzy mają już doświadczenie w pracy na rzecz swoich społeczności, niektórzy już pokazali swoją skuteczność w wyborach samorządowych, a w niedzielę na naszej konwencji programowej chcemy pokazać nasz plan na rozwiązanie problemów młodego pokolenia.

Czego dowiemy się na konwencji?

Przedstawimy postulaty w trzech obszarach - mieszkalnictwa, klimatu i edukacji. Chcemy pokazać wizje Polski, która jest wymyślona przez młodych, a która jest skierowana do naszych rówieśników. Pokazać, że marzenia młodych ludzi to nie jest żadna roszczeniowość, tylko normalność, którą wprowadzimy. Cenne jest także dla mnie to, że są środowiska opozycyjne, które chcą na serio rozmawiać o potrzebach młodych, a nie jak PiS - tylko dla picu.

Czy pana inicjatywa to cichy plan dostania się na listy jakiegoś większego ugrupowania?

Celem Stowarzyszenia Młoda Polska jest pokazanie, że nasz kraj może być przyjazny dla młodego pokolenia i można w nim zrealizować swoje marzenia. Tylko odrealnieni mogą twierdzić, że marzenia młodych o własnym mieszkaniu, o dobrej edukacji, czy czystym powietrzu to za dużo.

Czy wierzy pan w ideę jednej listy opozycji do Sejmu?

Badania pokazują, że ta idea nie pomoże pokonać PiS-u. Potrzebujemy bloku wyborczego, który będzie w stanie przekonać zwolenników PiS-u, że istnieje alternatywa, która w sferze wartości nie jest im bardzo odległa, ale gospodarczo nie jest oparta na szalonym rozdawnictwie.

Czytaj też:
"Dotrzymaliśmy słowa". Obajtek: W Polsce są jedne z najniższych cen paliw w Europie
Czytaj też:
Prezydent Duda powołał Komitet Obchodów Towarzyszących Beatyfikacji Rodziny Ulmów

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także