Telus spotkał się z rolnikami. "Wspieramy Ukrainę, a oligarchowie to wykorzystują"

Telus spotkał się z rolnikami. "Wspieramy Ukrainę, a oligarchowie to wykorzystują"

Dodano: 
Minister rolnictwa Robert Telus
Minister rolnictwa Robert Telus Źródło:PAP / Jerzy Muszyński
– Po tym spotkaniu mam większe nadzieje, niż gdy na nie wchodziłem – przekazał minister Robert Telus po spotkaniu z rolnikami.

Przypomnijmy, że od 1 czerwca 2022 roku ukraińscy rolnicy mogą bez żadnych ograniczeń taryfowych i pozataryfowych wwozić zboże do UE w ramach tzw. korytarzy solidarnościowych. Gigantyczny, niekontrolowany import ziarna z Ukrainy stanowi ogromny kłopot dla polskich rolników.

Zboże miało bowiem przejeżdżać przez teren Polski do innych państw, a w praktyce tak nie jest. Ponadto, jak wskazują polscy rolnicy, jest to często zboże niespełniające wymogów jakościowych.

Premier Mateusz Morawiecki powołał na wtorek sztab kryzysowy w sprawie ukraińskiego zboża w Polsce. Wydarzenie miało związek z protestami przeciwko sprowadzaniu zboża z terytorium Ukrainy.

Telus: Mam nadzieję po spotkaniu

Nowy minister rolnictwa odbył w czwartek spotkanie z rolnikami w Szczecinie. Telus zapewnił protestujących, że rząd podjął kroku w celu wyeksportowania 4 mln ton ukraińskiego zboża, które obecnie znajduje się w polskich magazynach.

– Skoro udało się w czasie kryzysu sprowadzić do Polski 17 tys. ton węgla, to uda się też wyprowadzić 4 mln ton zboża – obiecuje minister.

Telus przekazał, że wykorzystany w tym celu ma być port w Świnoujściu. – Po tym spotkaniu mam większe nadzieje, niż gdy na nie wchodziłem – poinformował.

Rolnicy nie kryją złości

Rolnicy zapewniają, że nie zamierzają spuścić z tonu, dopóki rząd nie zapewni bezpieczeństwa na wewnętrznym rynku. Protest będzie kontynuowany do momentu podpisania porozumienia z władzami. Na czwartek strajkujący planują wyjechać na ulice Szczecina ciągnikami. Do tego ma powstać "zielone miasteczko".

– My wspieramy Ukrainę, a oligarchowie to wykorzystują. Nie cofniemy się, jeśli nie będzie przerwany import zboża – zapewniali protestujący. – Bezpieczeństwo żywnościowe jest zagrożone, bo dziś nie wiemy co jemy. Kontrola jest bardzo potrzebna – podkreślali.

Czytaj też:
Konfederacja żąda komisji śledczej. Bosak: Zdjęli wszelkie kontrole zboża z Ukrainy
Czytaj też:
Zboże z robakami? Tusk uderza w PiS: Ostrzegałem!

Źródło: TVN24 / wprost.pl
Czytaj także