Grabiec: Po wygranych wyborach będziemy ubiegać się o odszkodowania od Niemiec

Grabiec: Po wygranych wyborach będziemy ubiegać się o odszkodowania od Niemiec

Dodano: 
Jan Grabiec, rzecznik PO
Jan Grabiec, rzecznik PO Źródło: PAP / Marcin Obara
Rzecznik PO Jan Grabiec zapewnił, że po wygranych wyborach jego partia będzie się ubiegać o odszkodowania od Niemiec.
Grabiec był pytany w RMF FM, jakie będą pierwsze decyzje Platformy Obywatelskiej po wygranych jesiennych wyborach. – Kwestia uproszczenia podatków, co pewnie nie dokona się w ciągu tygodnia czy dwóch, ale jest niezbędne. Kwestie dotyczące aborcji, jest skandalem, że takie przepisy obowiązują dzisiaj w Polsce. Kwestia uruchomienia rynku mieszkaniowego, czyli kredyt 0 proc. i kwestia, chociażby, "babciowego" – wyliczał rzecznik PO.

Jan Grabiec dodał, że wiele projektów ustaw już zostało złożonych, ale czekają na lepsze czasy. Przekonywał również, że systematycznie będą ogłaszane kolejne punkty programu wyborczego Platformy Obywatelskiej. – Program wyborczy będzie dostępny w internecie na pewno przed finałem kampanii. Pojawią się w nim rozwiązania dotyczące właściwie każdej dziedziny życia – zapewnił polityk.

Rzecznik Platformy stwierdził także, że po wygranych wyborach PO nie odpuści tematu odszkodowań od Niemiec za straty poniesione w czasie II wojny światowej. – PiS przez wiele miesięcy od ogłoszenia reparacji nie wysłał nawet świstka do Niemiec Po wyborach będziemy się domagać odszkodowań od Niemiec za straty w II wojnie światowej – zadeklarował Grabiec.

Uchwała w sprawie reparacji. Wiceszef MSZ: Będzie stanowiła podstawę

Wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk zabrał głos w sprawie przyjętej we wtorek przez rząd uchwały w sprawie reparacji. W dokumencie Rady Ministrów podkreślono, że Polska nigdy nie zrzekła się reparacji za zniszczenia, jakich doznała ze strony Niemiec w okresie II wojny światowej.

"Uchwała w sposób formalny potwierdza, że ani w czasie PRL, ani po odzyskaniu suwerenności w 1989 r. kwestia reparacji, odszkodowań, zadośćuczynienia oraz innych form naprawienia szkód wyrządzonych Polsce i Polakom w trakcie II wojny światowej nie została w żaden sposób zamknięta" – możemy przeczytać.

We wtorek na konferencji w Centrum Prasowym MSZ w Warszawie wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk wytłumaczył, jaki był cel przyjęcia przez rząd uchwały w sprawie reparacji wojennych od Niemiec. Jak poinformował, chodzi o formalne ustosunkowanie się rządu RP do odpowiedzi, jaką Niemcy wystosowały na polską notę dyplomatyczną. – Strona niemiecka w formie bardzo lakonicznej odpowiedziała, że kwestia reparacji jest zamknięta – zauważył wiceszef MSZ.

– Uchwała ma skutek wiążący dla wszystkich organów państwa w Polsce i wszystkie instytucje publiczne, państwowe i samorządowe są tą uchwałą związane – powiedział wiceminister Mularczyk. – Uchwała w sprawie reparacji jest formalną odpowiedzią naszego rządu na notę niemiecką i będzie stanowiła podstawę do przygotowania kolejnej noty dyplomatycznej do rządu Niemiec – dodał.

Czytaj też:
Tusk wzywa do marszu, Kaczyński szuka odważnego prokuratora. Lisicki i Ziemkiewicz komentują
Czytaj też:
"Nikt nie został wywłaszczony". Horała odpowiedział Tuskowi

Źródło: RMF 24 / MSZ
Czytaj także