Nitras: Polacy nie są tacy głupi, jakby chciał Kaczyński

Nitras: Polacy nie są tacy głupi, jakby chciał Kaczyński

Dodano: 
Poseł KO Sławomir Nitras w Radio ZET
Poseł KO Sławomir Nitras w Radio ZET Źródło: YouTube / Radio ZET, screen
Moim zdaniem ta sprawa pomoże Tuskowi – tłumaczy poseł PO Sławomir Nitras, odnosząc się śledztwa ws. działań byłego premiera.

11 kwietnia Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo ws. przekroczenia uprawnień przez Donalda Tuska. Zawiadomienie w tej sprawie złożył Marek Falenta.

Nitras o sytuacji Donalda Tuska

Wszczęcie śledztwa skomentował w Radiu ZET poseł PO Sławomir Nitras, który tłumaczył, że jego zdaniem ta sprawa "pomoże" byłemu premierowi.

– Jeśli ktoś próbuje udowodnić, że Tusk jest winny, bo 10 lat temu walczył z ruskim węglem… My wiemy, że Falenta nagrywał ludzi PO za to, że rząd PO walczył z handlem ruskim węglem. I dlatego PiS doszedł do władzy – tłumaczył polityk.

– Ja nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale słyszeliśmy o połączeniach między Falentą, a funkcjonariuszami CBA, ABW, którzy dziś pracują dla PiS. Falenta pomógł PiS wrócić do władzy, a dziś PiS odwdzięcza się Falencie, by ścigać Tuska – dodał Nitras.

Poseł stwierdził również w kontekście zarzutów wobec Tuska, że "Polacy nie są tacy głupi, jakby chciał Kaczyński i myślę, że mają oczy". – Ja nawet bym chciał, żeby doszło do rozprawy i żeby Donald Tusk mógł stanąć i powiedzieć, jak działał, by zlikwidować handlem rosyjskim węglem i jak wyeliminować takich ludzi, jak Falenta – podkreślił.

Były premier usłyszy zarzuty?

W poniedziałek dziennikarz Cezary Gmyz poinformował, że wobec byłego premiera wszczęte zostanie śledztwo.

"Będzie śledztwo z zawiadomienia Marka Falenty w sprawie działań Donalda Tuska. Od siebie dodałam, że działanie ówczesnego premiera i przewodniczącego Platformy Obywatelskiej doprowadziło do zwiększenia importu rosyjskiego węgla bo polska firma została na skutek tego przejęta przez Rosjan i zalała Polskę węglem ze wschodu" – podaje Gmyz.

Z pisma opublikowanego przez dziennikarza wynika, że śledztwo wszczęto z dniem 11 kwietnia br. Jak podano w dokumencie, chodzi o zarzuty "osiągnięcia korzyści majątkowej przez podmioty zajmujące się obrotem węglem kamienny poprzez zlecenie bez podstawy prawnej i faktycznej kontroli podmiotu prawa handlowego, tj. Składy Węgla Sp. z o.o. w celu wymuszenia zaprzestania importu węgla z Federacji Rosyjskiej i działania tym samym na szkodę interesu prywatnego ww. spółki".

Czytaj też:
"Tusk zaczyna dowcipkować, ja nie będę". Morawiecki odpowiada szefowi PO
Czytaj też:
"Intelektualni impotenci". Kierwiński: Trzeba nazywać sprawy po imieniu

Źródło: Radio Zet
Czytaj także