Austriacki politolog atakuje Polskę. Twierdzi, że Warszawa prowokuje Moskwę

Austriacki politolog atakuje Polskę. Twierdzi, że Warszawa prowokuje Moskwę

Dodano: 
Ukraińska i polska flaga na szybie samochodu przy Centrum Pomocy Humanitarnej w Przemyślu
Ukraińska i polska flaga na szybie samochodu przy Centrum Pomocy Humanitarnej w Przemyślu Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Austriacki politolog Ronald Barazon stwierdził, że "obecnie największym zagrożeniem dla przywrócenia bezpieczeństwa w Europie jest Polska".
Barazon opublikował swój tekst na niemieckim portalu Deutsche Wirtschafts Nachrichten. Politolog i dziennikarz krytykuje postawę polskich władz, które od pierwszych minut rosyjskiej agresji na Ukrainę z 24 lutego 2022 r. wspierają Kijów i pozostają w awangardzie krajów będących sojusznikami napadniętego państwa.

Politolog, były naczelny "Salzburger Nachrichten", stwierdza, że "Polska czyni dziś wielkie wysiłki, aby sprowokować rosyjski atak i tym samym zemścić się na tym kraju za pomocą NATO w trzeciej wojnie światowej".

Austriak przekonuje, że obecnie "największym zagrożeniem dla przywrócenia bezpieczeństwa w Europie jest Polska i jej prowokacyjne zachowania wobec Rosji".

Neutralność Austrii wobec wojny

W połowie kwietnia Wiedeń odwiedził prezydent Andrzej Duda. Podczas konferencji prasowej z prezydentem Austrii Andrzej Duda przekazał, że rozmowy z Alexandrem van der Bellenem dotyczyły wsparcia dla Ukrainy i współdziałania w odbudowie państwa.

– Bardzo dużo rozmawialiśmy o sytuacji, jaka dzisiaj jest na Ukrainie, w jaki sposób można wesprzeć dzisiaj Ukrainę. Ja przede wszystkim mówiłem o tym, jak my wspieramy obrońców Ukrainy, z jednej strony wysyłając na Ukrainę wsparcie militarne, jak państwo wiecie wysyłamy w tej chwili samoloty MiG-29 z naszych zasobów. Cieszę się, że Republika Federalna Niemiec tutaj zaaprobowała tą naszą decyzję o wysłaniu MiGów-29 z naszych zasobów, które kiedyś z kolei otrzymaliśmy z Niemiec – mówił prezydent.

Andrzej Duda stwierdził, że wsparcie militarnie jest czymś "naturalnym". Odniósł się jednak również do stanowiska Austrii, która prezentuje względem wojny na Ukrainie zupełnie inne podejście niż Polska.

– Ale szanujemy oczywiście w tym aspekcie neutralność Austrii, neutralność, która ma już wiele dziesięcioleci, od 1955 roku. Dziękujemy zarazem władzom austriackim za wysyłanie takiego wyposażenia obrońcom Ukrainy, które chroni życie: kamizelek kuloodpornych, dziękujemy za wysyłanie hełmów na Ukrainę, czyli nie broni, ale takiego sprzętu, który ratuje życie i pomocy humanitarnej. Apelujemy o to, żeby w miarę możliwości Austria wysłała tego rodzaju pomocy więcej – mówił prezydent Duda.

Czytaj też:
Putin na Placu Czerwonym: Prawdziwa wojna toczy się przeciwko naszej ojczyźnie

Źródło: Deutsche Welle / gazeta.pl/Prezydent.pl
Czytaj także