Fogiel: Opozycja ukochała sobie Suwerenną Polskę w komisji sprawiedliwości

Fogiel: Opozycja ukochała sobie Suwerenną Polskę w komisji sprawiedliwości

Dodano: 
Poseł PiS Radosław Fogiel
Poseł PiS Radosław Fogiel Źródło: PAP / Mateusz Marek
Radosław Fogiel z PiS skomentował współpracę opozycji z posłami Suwerennej Polskich w ramach prac sejmowej komisji sprawiedliwości.
Podczas dodatkowego, wtorkowego posiedzenia Sejmu posłowie mieli zająć się szeregiem projektów. Jeden z nich dotyczył zmian osobowych w składzie komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Prawo i Sprawiedliwość chciało odwołać czterech jej członków należących do Suwerennej Polski: Mariusza Goska, Mariusza Kałużnego, Piotra Saka i Tadeusza Woźniaka. Na ich miejsce mieli zostać powołani politycy PiS.

Zmian (na razie) nie będzie

Posłów z partii Zbigniewa Ziobry mieli zastąpić Waldemar Andzel, Zbigniew Babalski, Anna Paluch i Krzysztof Sobolewski. Przed głosowaniem opozycja pisała o "wojnie" w Zjednoczonej Prawicy i konflikcie Ziobry z liderami PiS. Portal 300polityka.pl spekulował, że za pomysłem zmian w składzie komisji miała stać chęć kierownictwa PiS zabezpieczenia wyniku głosowania nad ustawą o sędziach pokoju. Przypomnijmy, że uchwalenia przepisów w tej sprawie domaga się Paweł Kukiz, który w zamian głosował wspólnie z obozem władzy, gdy ważyły się losy najważniejszych dla PiS projektów ustaw (m.in. Polskiego Ładu). W sprawie wprowadzenia instytucji sędziów pokoju sceptyczny pozostaje minister sprawiedliwości i lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro. Ostatecznie PiS przegrało głosowanie w sprawie odwołania polityków Zbigniewa Ziobry.

214 posłów głosowało za zmianami w składach osobowych komisji sejmowych. 216 głosowało jednak przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu, co w praktyce oznacza, że wniosek nie uzyskał większości. "17 posłów z klubu PiS – w praktyce Ziobryści – głosowali przeciw razem z opozycją" – zauważa portal 300polityka.pl.

Fogiel komentuje

– Ja akurat siedzę w takim miejscu na sali sejmowej, że widziałem panią poseł Gasiuk-Pihowicz przesyłającą buziaczki w stronę polityków Suwerennej Polski. (...) Sam jestem zdumiony, że opozycja tak ukochała sobie Suwerenną Polskę w Komisji Sprawiedliwości – ironizował Radosław Fogiel z PiS na antenie Polsat News.

W tym kontekście, parlamentarzysta odniósł się też do wyborów parlamentarnych i kwestii wspólnego startu PiS i SP. – My nie będziemy szli w stronę opozycji i bawili Polaków przez miesiące jakąś historią o wspólnej liście. (...) My się skupiamy na kontynuowaniu pracy, którą Polakom obiecaliśmy, o listach będziemy rozmawiać za dłuższy czas – zapewnił.

Czytaj też:
Ustawa o "rosyjskich wpływach" w Senacie. Media: Oto plan opozycji
Czytaj też:
Senacka komisja odrzuca projekt uchwały ws. św. Jana Pawła II autorstwa PiS

Źródło: Polsat News / 300polityka.pl
Czytaj także