Szef MSZ Rosji: Zachód bezpośrednio popiera ludobójstwo

Szef MSZ Rosji: Zachód bezpośrednio popiera ludobójstwo

Dodano: 
Siergiej Ławrow, szef MSZ Rosji
Siergiej Ławrow, szef MSZ Rosji Źródło:Wikimedia Commons
Wniosek jest prosty: Zachód bezpośrednio popiera ludobójstwo – stwierdził minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

Po wizycie w afrykańskiej Burundi szef rosyjskiego MSZ zabrał głos w sprawie inwazji militarnej na Ukrainę. Siergiej Ławrow zwrócił uwagę, iż Zachód "upiera się, że jedyną metodą rozwiązania sytuacji na Ukrainie jest formuła pokojowa Wołodymyra Zełenskiego".

Według ministra spraw zagranicznych Rosji, Ukraina zapowiada wyzwolenie Krymu i ziem wschodnich, a także "zabijanie Rosjan" oraz "niszczenie wszystkiego, co rosyjskie".

– Wniosek jest prosty: Zachód bezpośrednio popiera ludobójstwo – stwierdził polityk. – Zawsze lepiej wiedzieć, kto knuje za twoimi plecami – tę prawdę odkryliśmy dawno temu i zakładamy, że Zachód zajmuje właśnie takie stanowisko – dodał.

Zełenski proponuje szczyt pokojowy

Przypomnijmy, że w marcu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował zorganizowanie "szczytu planu pokojowego" w jednej ze stolic europejskich.

Ukraiński przywódca w swoim przemówieniu na szczycie G20 jesienią 2022 r. przedstawił 10-punktowy plan pokojowy, który obejmuje m.in. kwestie bezpieczeństwa, w tym żywności i energii, a także wycofanie wojsk rosyjskich z terytorium Ukrainy. Stany Zjednoczone, Unia Europejska i Turcja wsparły Kijów w tych dążeniach, a strona ukraińska mówiła o zamiarze zorganizowania wydarzenia poświęconego formule pokojowej w rocznicę inwazji na pełną skalę. To jednak się nie stało.

Pod koniec lutego tego roku Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych zdecydowaną większością głosów zatwierdziło projekt rezolucji zawierającej kluczowe postanowienia tzw. Formuły Pokoju zaproponowanej przez Ukrainę jesienią 2022 r., czyli 10-punktowego planu mającego zakończyć rosyjską inwazję militarną na terytorium Ukrainy. Agresja zbrojna rozpoczęła się 24 lutego 2022 r.

Czytaj też:
Atak dronów na Moskwę. Putin komentuje: To odwet
Czytaj też:
Sołowjow: Kiedy wyczerpią się Ukraińcy, przyjdą Polacy

Źródło: rp.pl
Czytaj także