Bardzo ciekawe spory absorbują aktualnie światowe media.
Jak donosi dziennik „The Telegraph”, w brytyjskiej szkole Rye College, położonej w hrabstwie East Sussex, 13 letnia dziewczynka wywołała prawdziwy skandal. Dokonała tego w trakcie lekcji, dyskutując z nauczycielem na temat oczywistej różnicy pomiędzy tym, kim się jest, a tym, za kogo ktoś się uważa. Zaczęło się od kotów. Jedna z uczennic szkoły miała się aktualnie uważać za kota. Nie jest to w anglosaskim szkolnictwie niczym niezwykłym. Młodych ludzi uważających się za zwierzęta jest w zamorskich szkołach niemało, co jak najlepiej świadczy o świadomości ekologicznej młodzieży. Najmniej kłopotu sprawiają nauczycielom uczniowie podający się za ryby. Siedzą z reguły cicho, nie hałasują i (poza rekinami) zachowują się dość spokojnie.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.