Kosiniak-Kamysz krytykuje Parlament Europejski: Kolejny raz idzie w ślepą uliczkę

Kosiniak-Kamysz krytykuje Parlament Europejski: Kolejny raz idzie w ślepą uliczkę

Dodano: 
Unia Europejska
Unia Europejska Źródło: Wikipedia / Xavier Häpe/ CC BY 2.0
Rezolucje Parlamentu Europejskiego są produktywne, niestety, nie dla nas, tylko dla PiS-u i Konfederacji – stwierdził lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Parlament Europejski prowadził we wtorek debatę poświęconą rocznemu sprawozdaniu nt. praworządności w 2023 r. Według PE, Polski dot. "obawy związane z niezależnością polskiego sądownictwa" oraz "próby wywierania politycznego wpływu na media".

Europarlament zaapelował do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie o objęcie jesiennych wyborów parlamentarnych w Polsce misją obserwacyjną. Rezolucja dot. zmian w prawie wyborczym oraz komisji do badania wpływów rosyjskich w Polsce. Grupa europosłów przekonywała, że niepokoi ich stan praworządności w naszym kraju. Dokument został zgłoszony przez Europejską Partię Ludową, S&D, frakcję Odnowić Europę, Zielonych i Lewicę

Kosiniak-Kamysz krytycznie o PE

W rozmowie z TVN24 Władysław Kosiniak-Kamysz podkreśla, że mechanizm pieniądze za praworządność, na który zgodził się premier Morawiecki, powinien być przestrzegany przez rządzących, skoro sami się na niego zgodzili.

– Ale podpisywanie się pod rezolucją w Parlamencie Europejskim, że zablokować pieniądze dla Polski, i za tym mają głosować polscy europarlamentarzyści, ja się z tym nie zgadzam– podkreślał lider PSL.

Jego zdaniem na tej sytuacji korzystają jedynie Konfederacja oraz PiS. –One są produktywne, niestety nie dla nas, tylko dla rządzących, czyli dla PiS-u i dla potencjalnej koalicji PiS-u i Konfederacji, bo oni mają argument “znów mieszają się w nasze sprawy”. Parlament Europejski po raz kolejny idzie w ślepą uliczkę, bo te rezolucje kompletnie nic nie dadzą, ja mam poczucie takiej bezsilności Parlamentu Europejskiego, który próbuje coś zrobić, ale to jest strasznie nieudolne– kontynuował.

Kto poparł rezolucję uderzającą w Polskę?

Na 624 europarlamentarzystów biorących udział w głosowaniu aż 472 zagłosowało "za". Przeciwko rezolucji było 136 eurodeputowanych, a 16 wstrzymało się od głosu.

Spośród polskich europosłów za przyjęciem dokumentu głosowali przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, Polski 2050 oraz Nowej Lewicy. Przeciwko byli członkowie Prawa i Sprawiedliwości. Natomiast ludowcy nie wzięli udziału w głosowaniu.

Czytaj też:
Europarlament publikuje raport ws. praworządności. Ostra wypowiedź Jakiego
Czytaj też:
Głosowania w PE. Politycy PiS: Opozycja uderza w dobre imię Polski

Źródło: TVN24
Czytaj także