Łukaszenka ścigany jak Putin? PE wystosował apel

Łukaszenka ścigany jak Putin? PE wystosował apel

Dodano: 
Przywódca Białorusi Alaksandr Łuakszenka
Przywódca Białorusi Alaksandr Łuakszenka Źródło:PAP/EPA / Stringer
Europosłowie wzywają do wydania międzynarodowego nakazu ścigania Aleksandra Łukaszenki.

Nieuznawany prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka, podobnie jak Władimir Putin, jest zamieszany w deportację dzieci z Ukrainy. Posłowie do Parlamentu Europejskiego wezwali we wtorek Międzynarodowy Trybunał Karny do rozważenia możliwości wydania międzynarodowego nakazu jego aresztowania.

Łukaszenka ścigany jak Putin?

Posłowie do Parlamentu Europejskiego podkreślają, że Białoruś również odpowiada za szkody wyrządzone Ukrainie i zbrodnie popełnione podczas rosyjskiej inwazji na ten kraj. W wydanym komunikacie w szczególności podkreślono rolę reżimu w Mińsku w nielegalnym wywozie dzieci.

W wydanym we wtorek komunikacie europosłowie wzywają instytucje UE i państwa członkowskie do podjęcia wszelkich niezbędnych kroków na szczeblu międzynarodowym w celu ścigania białoruskich przywódców politycznych i wojskowych odpowiedzialnych za zbrodnie przeciwko ludzkości i ludobójstwo.

"Ponieważ Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał już nakazy aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina i rosyjskiej komisarz ds. praw dziecka Marii Lwowej-Bełowej, posłowie wzywają Trybunał do rozważenia podobnego nakazu aresztowania Aleksandra Łukaszenki. Rada powinna rozszerzyć także listę Białorusinów i Rosjan objętych sankcjami UE” – czytamy w dokumencie Parlamentu Europejskiego.

Białoruś pomaga Rosji

Od początku inwazji Rosja dokonuje deportacji ukraińskich dzieci. Jak dotąd ustalono nazwiska prawie 20 000 deportowanych nieletnich. Nadal około 200 000 dzieci, które przebywają na terenach okupowanych przez Rosję jest zagrożonych deportacją.

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze uznał prezydenta Rosji Władimira Putina i Rzecznika Praw Dziecka Marię Lwową-Bełową za współwinnych zbrodni i wydał bezterminowy nakaz ich aresztowania.

Białoruska opozycja twierdziła, że rząd Aleksandra Łukaszenki mógł uczestniczyć w deportacji 2150 ukraińskich dzieci (w tym sierot). Wywożono je do tzw. obozów wypoczynkowych i sanatoriów w obwodzie homelskim i mińskim.

Czytaj też:
Rosyjski MON: Grupa Wagnera została rozbrojona
Czytaj też:
Media: Prigożyn został wezwany na Kreml

Źródło: Parlament Europejski
Czytaj także