Do projektu tzw. ustawy incydentalnej, którą proponuje Szymon Hołownia Włodzimierz Czarzasty odniósł się we wtorek za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przypomnijmy, że propozycja marszałka Sejmu dotyczącej m.in. stwierdzania ważności wyboru Prezydenta RP przez Sąd Najwyższy.
Stanowcza deklaracja Czarzastego ws. propozycji Hołowni. "Nie zgadzamy się na to"
"Propozycja Marszałka Szymona Hołowni dotycząca wyborów prezydenckich i kwestii neosędziów w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego jest, moim zdaniem, nierozsądna. Obecnie decyzje neosędziów powołanych niezgodnie z prawem konsekwentnie uznajemy za nieważne. Tymczasem, zgodnie z propozycją Marszałka, ci sami neosędziowie mieliby głosować w innej formule prawnej w oparciu o nową ustawę, a ich decyzje nagle stałyby się ważne" – napisał polityk.
Jak podkreślił, nie można rano kierować się jednymi zasadami, a wieczorem je zmieniać. To – w jego ocenie – błędna logika. Dalej ze strony Czarzastego padła jednoznaczna deklaracja.
"Jako Lewica nie zgadzamy się na to i nie poprzemy tej propozycji" – oświadczył.
Inicjatywa Hołowni
Przed świętami Bożego Narodzenia marszałek Sejmu zapowiedział, że będzie chciał zaproponować projekt ustawy, która wskaże cały Sąd Najwyższy, wszystkich sędziów SN jako tych, którzy mogą i powinni podejmować decyzję o ważności wyboru prezydenta RP. Czy jest szansa na przeforsowanie pomysłu marszałka? Początkowe ustalenia Wirtualnej Polski wskazywały, że propozycja ta ma wstępną akceptację koalicji rządzącej. Jej rozważenie zapowiadała wówczas także Konfederacja.
Zdecydowany sprzeciw od początku płynie zaś z ław Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem posłów tej partii, pomysł Hołowni sprowadza się bowiem do łamania prawa. – O ważności i nieważności wyborów prezydenckich decyduje Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, składająca się z sędziów powołanych przez prezydenta RP, wybranego przez 10,5 milionów Polaków. Kontestowanie tego jest zamachem konstytucyjnym na państwo polskie – podkreślał Przemysław Czarnek. Według niego, jeśli Hołownia widzi jakieś problemy w PKW, niech odwoła z tego gremium swojego reprezentanta, który "w bezprecedensowy sposób łamie prawa".
Czytaj też:
"Zmasowany atak PiS". To dlatego członkowie PKW zmienili zdanie?Czytaj też:
Tusk postawił Hołowni i Czarzastemu ultimatum. "Oferta nie do odrzucenia"Czytaj też:
"Tusk namawia do łamania prawa". Mocne słowa z Pałacu Prezydenckiego