Pięć lat temu przewodniczący Komisji Europejskiej, Jean-Claude Juncker, podzielił się w Parlamencie Europejskim sentymentalnymi wspomnieniami z młodości.
„Jako młody człowiek – opowiadał – brałem udział w demonstracjach przed portugalskim konsulatem, domagając się zniesienia dyktatury w tym kraju. Po dziś dzień luksemburska policja szuka tego, kto rzucił wtedy kamieniem w okno konsulatu. Do tej pory go nie znaleźli. Tymczasem sprawca stoi przed wami!”. Na to sympatyczne wspomnienie przewodniczącego Parlament zareagował gromkim wybuchem radości i aplauzem.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.