Minister zdrowia Łukasz Szumowski podpisał rozporządzenie w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych (PEM). Złagodzone normy mają pomóc operatorom sieci komórkowych w rozwoju infrastruktury. Operatorzy są zagraniczni i nie będą mieszkali w polu anten. Szumowski to ten sam, którzy zarządzał pandemią. Działał niezgodnie z podręcznikami medycyny, za to zgodnie z wytycznymi WHO.
Operatorzy komórkowi twierdzą, że w dotychczasowych realiach nie byliby w stanie obsłużyć rosnącego zapotrzebowania na transmisję danych, jak również wdrożyć na szeroką skalę sieci 5G. I o to chodziło, bo bez 5G inwigilacja obywateli jest utrudniona. A przecież zbliża się kolejna pandemia, o czym zawiadamiają OFICJALNIE ci sami ludzie i organa, które zarządzały pandemią poprzednią. 5G pozwoli im wystawiać mandaty zdalnie, bo dzięki tej technologii twoja gęba idąca po ulicy o niewłaściwej porze i bez maski zostanie sprawnie przetworzona przez system i wtedy policjant nie musi tego robić „ręcznie”.
A policjanci po ostatnich ćwiczeniach Szumowskiego sami wiedzą, że siłowe wdrażanie masek i lokdałnów jest działaniem bez sensu, niewpuszczanie ludzi do lasu jest bez sensu, podobnie jak aresztowanie ojca za to, że po miesiącu siedzenia w domu zabrał dzieci do piaskownicy. Czego nie chce już nigdy więcej robić policjant, to wykona zdalnie system automatów w oparciu o 5G.
***
O lokdałnach piszę, ponieważ idą wybory i powinniśmy sobie przypomnieć o wszystkim, co nam władza zrobiła złego. Władzę należy podliczać.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.