Od uroczystej Mszy św. rozpoczęły się w niedzielę Dożynki Prezydenckie w Warszawie. Tegoroczne święto plonów z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy zorganizowano na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego.
W swoim wystąpieniu głowa państwa przypomniała, że w 1927 r. odbyły się pierwsze Dożynki Prezydenckie w Spale z udziałem ówczesnego prezydenta Ignacego Mościckiego, natomiast tradycję tę przywrócił w 2009 r. prezydent Lech Kaczyński.
Prezydent Duda: Przetrwaliśmy trudy
– Bezpieczeństwo żywnościowe, samowystarczalność Polski jest ogromną zasługą trudu pracy rolnika, który uświęca ten chleb, będący tradycją naszych ojców. Dziś jest na każdym stole i nie brakuje go, tak jak i innych płodów rolnych. Wraz z naszymi rolnikami i dzięki naszym rolnikom przetrwaliśmy trudy, które były w ostatnim czasie – mówił prezydent Andrzej Duda. – Polski rolnik znajduje się pod wszechstronną opieką ze strony polskiego państwa – dodał.
– Piecza nad polskim rolnictwem i rozwój obszarów wiejskich to nieustannie trwające zadanie, które nigdy się nie skończy, zawsze będzie odpowiedzialnością polskich władz. Ta odpowiedzialność sprowadza się do tego, by sprawować pieczę nad tym, by rolnika nie pochłonęły siły przyrody, by otrzymał na czas odpowiednie wsparcie. Przede wszystkim obowiązkiem polskich władz jest stwarzanie takich warunków, by rolnik mógł spokojnie pracować i spokojnie zarobić na tym, co powstało w jego gospodarstwie – stwierdziła głowa państwa.
Embargo na ukraińskie zboże
Prezydent odniósł się również do kwestii krajowego embarga na ukraińskie zboże oraz sporu na linii Polska – Ukraina. – Proszę, żebyście państwo winą za tę sytuację nie obarczali obywateli Ukrainy, zwykłych ludzi, zwłaszcza tych, którzy przybyli do naszego kraju po to, by schronić się przed wojną. Zwykłe społeczeństwo Ukrainy nie ma z tym nic wspólnego. Są oni naszymi braćmi w biedzie, którzy cały czas potrzebują pomocy – zaapelował.
– Zapewniam, że po naszej stronie jest dobra wola, a także przekonanie, że naszym obowiązkiem jest obrona interesów polskich rolników – powiedział Andrzej Duda. – Zapewniam, że do ostatniego dnia swojej prezydentury będę pilnował spraw polskiego rolnictwa, będę pilnował spraw rozwoju Rzeczypospolitej i obszarów wiejskich, tak aby na wsi zapewnione było godne życie – oświadczył przywódca.
twitterCzytaj też:
Szczyt ONZ. Prezydent Duda wskazuje: To jest priorytetem