Poseł przerwał wywiad. Oburzyło go "rasistowskie" słowo

Poseł przerwał wywiad. Oburzyło go "rasistowskie" słowo

Dodano: 
Poseł Przemysław Koperski dyskutował z Agnieszką Wojciechowską van Heukelom
Poseł Przemysław Koperski dyskutował z Agnieszką Wojciechowską van Heukelom Źródło: Telewizja wPolsce, sc
Poseł Lewicy Przemysław Koperski zirytowany słowem "Murzyn", które padło w programie na żywo, podziękował za dalszą rozmowę.

Poseł Przemysław Koperski z Nowej Lewicy gościł w czwartek w Telewizji wPolsce, gdzie dyskutował z Agnieszką Wojciechowską van Heukelom, kandydatką do Sejmu z ramienia PiS. Przedmiotem rozmowy była polityka migracyjna Unii Europejskiej, szczególnie w kontekście niebezpieczeństwa przymusowej relokacji. Redakcja postawiła przed politykami pytanie – dlaczego UE nie rozwiązuje problemu nielegalnej migracji.

W pewnym momencie doszło do kuriozalnej sytuacji. Między politykami wywiązała się awantura, po tym, jak Koperskiemu nie spodobało się pozbawione politycznej poprawności słowo użyte przez polityk PiS.

Awantura o "Murzyna"

– W tym momencie stawia pan taki zarzut pt. wszystkiemu winne jest Prawo i Sprawiedliwość i rząd, a w Afryce biją Murzynów. To się do tego sprowadza. To tak nie wygląda, panie pośle – mówiła Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.

W tym momencie Koperski przerwał jej wypowiedź. – To jest skandaliczne i proszę nie używać takich słów – wtrącił poseł Lewicy.

– Ale słowa "Murzyn" mam nie używać, czy którego słowa mam nie używać? – dopytała kandydatka PiS, nadmieniając, że z wykształcenia jest filologiem. Zapytała, czy Koperski chce zmieniać słownik języka polskiego.

– Proszę panią! Przecież pani w tej chwili używa rasistowskiego języka. To jest niegodne – grzmiał.

Poseł podziękował za dalszą rozmowę

Polityk PiS zaczęła tłumaczyć, co oznacza użyte przez nią słowo, jednak Koperski wyraził ocenę, że ma ono charakter pejoratywny. – Jest niegodne, żeby używać go dziś w języku polskim – powiedział, domagając się, żeby prowadzący zdyscyplinowała Wojciechowska van Heukelom. – Pani redaktor, czy będzie pani pozwalać, żeby takiego języka używać czy nie? – dopytywał coraz bardziej poirytowany.

Ostatecznie po wymianie zdań z dziennikarką oburzony przedstawiciel Lewicy pożegnał się i rozłączył, kończąc swój udział w programie.

Czytaj też:
Relokacja imigrantów. Poseł Lewicy: Jesteśmy w stanie unieść ryzyko
Czytaj też:
Dziennikarz do Śmiszka: Wpuściłby Pan imigrantów, czy nie? Konkretnie

Źródło: wPolsce, YouTube
Czytaj także