Wiceszef MON: Naszym zadaniem jest obrona Polski na jej granicach

Wiceszef MON: Naszym zadaniem jest obrona Polski na jej granicach

Dodano: 
Michał Wiśniewski, wiceminister obrony narodowej
Michał Wiśniewski, wiceminister obrony narodowej Źródło:PAP / Michał Zieliński
- Doktryna Platformy Obywatelskiej zakładała obronę Polski dopiero na linii Wisły. Teraz jest jasne, dlaczego rząd Tuska masowo likwidował jednostki na wschodzie kraju – mówi w rozmowie z DoRzeczy.pl Michał Wiśniewski, wiceminister obrony narodowej.

DoRzeczy.pl: W ostatnich dniach rozpoczęło się formowanie czwartej brygady 18. Dywizji Zmechanizowanej. To jednostka odbudowana w 2018 r. To kolejny przykład zmian, które rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadza na wschodniej flance NATO?

Michał Wiśniewski: Doktryna Platformy Obywatelskiej zakładała obronę Polski dopiero na linii Wisły. Teraz jest jasne, dlaczego rząd Tuska tak masowo likwidował jednostki na wschodzie kraju. Od 2015 roku trwa proces odbudowywania Wojska Polskiego przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. 18. Dywizja Zmechanizowana jest przykładem jednostki, która została odtworzona po to, aby bronić południowo-wschodniej Polski, po tym, gdy rząd PO-PSL zlikwidował 1. Warszawską Dywizję Zmechanizowaną. W tej chwili jest to jeden z najliczniejszych związków taktycznych Sił Zbrojnych RP, a żołnierze służący w „Żelaznej Dywizji” już dysponują m.in. czołgami Abrams, czy systemami artylerii dalekiego zasięgu. Na północno-wschodniej flance rozbudowujemy 16. Dywizję Zmechanizowaną oraz tworzymy nową 1. Dywizję Piechoty Legionów. Naszym zadaniem jest obrona Polski na jej granicach, aby nawet centymetr naszego terytorium nie dostał się w ręce wroga.

Początek października to również rozpoczęcie roku akademickiego, także na uczelniach wojskowych. Dużo mówi się o kolejnych zakupach sprzętu w Polsce, a jak sytuacja wygląda w kwestii przyszłych kadr dowódczych?

Niech przemówią liczby. W 2015 r. uczelnie wojskowe prowadziły kształcenie podchorążych na 18 kierunkach studiów. W ubiegłym roku akademickim to było już 25 kierunków, a w obecnym roku akademickim 2023/2024 podchorążowie kształcą się na 27 kierunkach studiów. W roku akademickim 2015/2016 limit przyjęć podchorążych do uczelni wojskowych wyniósł łącznie mniej niż 600 miejsc. W obecnym roku akademickim 2023/2024 to już prawie 2300 miejsc dla podchorążych. W kolejnym roku akademickim limit miejsc do uczelni wojskowych będzie znów zwiększony - o kolejne prawie 400 miejsc. To oznacza wzrost limitu naboru na studia wojskowe o prawie 400% w stosunku do 2015 roku.

Czytaj też:
Polscy żołnierze zaatakowani na granicy z Białorusią. MON publikuje nagranie
Czytaj też:
Obrona na linii Wisły. Co Polacy sądzą o odtajnieniu planu?

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także