We wtorek w Pałacu Prezydenckim w Warszawie prezydent Andrzej Duda spotkał się z przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej.
Na środę zaplanowane są konsultacje głowy państwa z Trzecią Drogą (godz. 11:00), Nową Lewicą (godz. 13:00), a także Konfederacją (godz. 15:00).
Mastalerek: Morawiecki ma plan
Prezydencki minister Marcina Mastalerek przekazał, że Andrzej Duda usłyszał wczoraj, że zarówno PiS i PO mają swojego kandydata na premiera. To oznacza, że PiS nie zamierza składać broni i podejmie próbę sformowania rządu.
– Zostało to wskazane, że jest upoważnienie dla premiera Morawieckiego, żeby był kandydatem i jest wola tworzenia rządu i usłyszał to samo od przewodniczącego Tuska, że jest kandydatem KO i dziś te same pytania prezydent zada kolejnym trzem komitetom czy mają swojego kandydata na premiera – stwierdził w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
Mastalerek dodał, że obaj politycy "byli przekonujący i obaj wierzyli w siebie". Prezydencki doradca przekazał, że premier Morawiecki przekazał, że ma pomysł na sformowanie rządu.
– W bardzo dobrej formie premier Morawiecki wczoraj, przekonany do tego, że jest w stanie przekonać część posłów do poparcia rządu. Oczywiście mamy do czynienia z sytuacją nadzwyczajną, pierwszy raz podczas obowiązywania tej Konstytucji mamy sytuację, że ten, kto zwycięża, nie ma teoretycznie koalicjanta, bo inne partie deklarowały innych koalicjantów – mówił Mastalerek.
Jak dodał, prezydent "na serio i poważnie" robi konsultacje. Mastalerek wskazał, że na dzień dzisiejszy prezydent nie podjął jeszcze decyzji.
Stanowisko marszałka dzieli opozycję?
Zgodnie z doniesieniami medialnymi dla koalicji KO, Trzeciej Drogi i Lewicy najbardziej sporna może być kwestia tego, kto obejmie funkcję marszałka Sejmu. Jak nieoficjalnie przyznają politycy opozycji, nie ma na razie zgody między przyszłymi koalicjantami co do tego stanowiska.
– Nie ustaliliśmy jeszcze, kto będzie kandydatem na marszałka Sejmu i Senatu. Ustaliliśmy, kto będzie kandydatem na premiera, bo tego wymagała chwila, konsultacje u prezydenta – powiedział Szymon Hołownia. – Uważamy, że to naturalne, iż pierwsza największa siła ma stanowisko premiera, a druga ma prawo aspirować do marszałka Sejmu – dodał.
– Lewica też ma różne pomysły, propozycje. Zobaczymy, będziemy o tym rozmawiać. Pojawiały się w mediach propozycje marszałka czy też marszałkini Senatu dla Lewicy. To nie jest zły pomysł. Zobaczymy, jak będą wyglądały kolejne etapy naszych rozmów – stwierdził lider Polski 2050.
Czytaj też:
Lisicki: Na razie połączą ich igrzyska. Ziemkiewicz: Pierwszy odpadnie PSLCzytaj też:
Budka: Odbieramy sygnały od polityków PiS, którzy bardzo chętnie zdradziliby swój obóz