PŁYWANIE W KISIELU | Rozpędzający się właśnie na powyborczej fali tropiciele faszyzmu powinni pilnie zająć się pracowniami wrzucającymi do infosfery tzw. statystyki.
Nie myślę o krajowych – szefowie IBRiS czy IBSP mają za swe „symetrystyczne” praktyki obiecane, że „będą siedzieć”, już od dawna. Ale to niewiele poprawi dopóty, dopóki nie zneutralizuje się faszystowskich ośrodków, które zalęgły się tuż pod latarnią, w samej Unii Europejskiej. Tak! Tam!
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.