Ks. prof. Bortkiewicz: Zadawajmy pytanie o sens życia

Ks. prof. Bortkiewicz: Zadawajmy pytanie o sens życia

Dodano: 
Ks. prof. Paweł Bortkiewicz
Ks. prof. Paweł Bortkiewicz Źródło:PAP / Tytus Żmijewski
Zatracamy odwagę stawiania podstawowych pytań, a w miejsce pytania o sens życia, mamy banalizację, co pokazuje, że życia ma być jedynie zabawą – mówi ks. prof. Paweł Bortkiewicz w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Jakie jest znaczenie uroczystości Wszystkich Świętych? Co jest w niej najważniejsze?

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz: Myślę, że najważniejsze są dwie sprawy. Po pierwsze, ukazanie sensu ludzkiego życia, jakim jest świętość i życie z Bogiem. To jest ważna sprawa dla wszystkich. W dzisiejszych czasach tracimy chęć pytania o sens życia. Sama możliwość postawienia tego pytania jest tutaj niezwykle ważna.

Druga ranga tej uroczystości wynika z ukazania prawdy o Kościele i przypomnienia tego, że Kościół jest wspólnotą ludzi świętych. Jest świętych obcowaniem. To jest prawdziwy rys portretu Kościoła. Owszem, Kościół jest również miejscem ludzi grzesznych, jednak w pierwszej kolejności świętych i bezimiennych.

2 listopada mamy zaduszki. Czym oba dni się różnią?

W uroczystość Wszystkich Świętych wspominamy tych, co do których mamy pewność, że są zjednoczeni z Bogiem. Osiągnęli stan świętości życia. W drugim dniu wspominamy Kościół oczyszczający się, czyli naszych bliskich i znajomych, naszej siostry i naszych braci, którzy oczekują na wejście do nieba zaznając czyśćca, przed przejściem do chwały wiecznej. Te dwaw obrazy dopełniają się. Pierwszy jest obrazem Kościoła spełnionego, drugi w ostatecznym etapie jest Kościołem pielgrzymowania do swojego spełnienia.

Coraz częściej obchodzi się „halloween” zamiast myśleć o zmarłych. Jak ksiądz ocenia tę modę?

To nie jest krok w dobrym kierunku. Mamy tu kolejną implantację obcej kultury. Jednak przede wszystkim należy podkreślić, że ten wyraz kultury jest szkodliwy. Dziś zatracamy odwagę stawiania podstawowych pytań, a w miejsce pytania o sens życia, mamy banalizację w postaci zabawy czy hasłowego „psikusa”, co pokazuje, że życia ma być jedynie zabawą. To pewna zmiana modelu myślenia o życiu, a wraz z nią wiąże się zmiana wartościowania. Myślę, że z tego pokolenia wyrastają ludzie – przepraszam za określenie – odrozumieni, którzy po prostu dokonują wyborów życiowych i politycznych z którymi mamy dziś do czynienia.

Czytaj też:
Trudny dzień dla znanej celebrytki. "On nie chce moich łez"
Czytaj też:
Groby polskich gwiazd. Zobacz, jak wyglądają miejsca pochówku słynnych Polaków

Opracował: Łukasz Żygadło
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także