Poniedziałek był pierwszym dniem X kadencji Sejmu. Marszałkiem Sejmu został Szymon Hołownia. Wiele emocji wzbudziło głosowanie nad kandydaturami na wicemarszałków. Jako jedyna wymaganej większości głosów nie uzyskała Elżbieta Witek z Prawa i Sprawiedliwości. Oznacza to, że choć PiS ma w izbie największą reprezentację, jest jedynym klubem bez przedstawiciela w prezydium. Prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział już, że partia nie ma zamiaru zgłaszać innego kandydata.
– Nie było mnie tylko 4 lata, Sejm już się bardzo zmienił. Niestety, według mojej oceny, na niekorzyść – powiedział w Polskim Radiu Marek Jakubiak z Kukiz'15. – Nawet ci, których znam, z którymi siedziałem w jednej ławce 4 lata temu, mają zupełnie inne spojrzenia. To są bardzo nienawistne, agresywne spojrzenia, które nie mają nic wspólnego z dobrymi chęciami. Jestem zniesmaczony tym wszystkim – przyznał.
Nawiązując do głosowania nad kandydaturą Elżbiety Witek, Jakubiak wskazał, że nie może pojąć, iż "ludzie tam nie poszli tworzyć Polski, tylko mścić się na PiS". – 60 proc. wyborców tej koalicji, która przejmuje rządy, głosowała nie dlatego, że PiS źle rządził, tylko dlatego, że PiS-u nie lubią – stwierdził. – Ludzie na złość babci sobie odmrozili uszy – podsumował poseł.
Ludzie Kukiza nie wejdą do klubu PiS
Paweł Kukiz, który wszedł do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości, planuje założyć koło Kukiz'15. Polityk poinformował o swojej decyzji w rozmowie z "Super Expressem". Do koła Kukiz'15, oprócz Kukiza, mieliby przystąpić Marek Jakubiak oraz Jarosław Sachajko. Nie jest jednak wykluczone, że Paweł Kukiz będzie posłem niezależnym.
– Będę skupiony na walce o swoje postulaty, które niosę niezmiennie od 2015 r. Pozostając niezależnym, będę mógł zabiegać o poparcie dla nich zarówno w PiS-ie, jak i w PO – wyjaśnił Paweł Kukiz. Jak wskazał, chodzi m.in. o postulaty ordynacji mieszanej, zniesienia immunitetów, sędziów pokoju czy kwestie referendalne.
– Światopoglądowo najbliżej mi do PiS, ale nie chcę być związany klubową dyscypliną. Zawsze głosuję tak, jak każe mi moje sumienie. Będę blisko PiS, ale nie w PiS-ie – oświadczył lider Kukiz'15.
Czytaj też:
Ogórek wbija szpilę Hołowni. "Gra jakąś rolę, to jest showmeństwo"Czytaj też:
Niemieckie media piszą o "zniedołężniałym liderze PiS"