Europoseł był gościem TVN24, gdzie pytano go o różnice w koalicji KO, Trzeciej Drogi i Lewicy dotyczące spojrzenia na kwestię aborcji. – Nie przeprowadza się referendów w naszej kulturze prawnej w sprawie kwestii związanych z prawami człowieka. Aborcja jest prawem człowieka – powiedział Biedroń, odnosząc się do postulatów Trzeciej Drogi, by aborcja była przedmiotem referendum.
– Referendum odbyło się na ulicach – stwierdził, nawiązując do protestów z jesieni 2020 roku, które wybuchły po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego.
Robert Biedroń dopytywany, czy jeśli nie będzie innego rozwiązania, to czy referendum nie jest lepszym rozwiązaniem niż czekanie na to, aż się uda kiedyś przeprowadzić ustawowo przez polityków tę zmianę odparł, że w tej sprawie "zrobi wszystko". – Stanę na głowie, żeby do końca tej kadencji kobiety mogły decydować o swoim życiu i zdrowiu – zadeklarował.
– Jeżeli trzeba będzie iść na jakiekolwiek kompromisy, żeby kobiety mogły w pełni korzystać z prawa do przerywania ciąży, bez żadnych zgniłych kompromisów co do praw kobiet, jestem w stanie to zrobić – podkreślił.
Zimoch poprze liberalizację przepisów aborcyjnych
Poseł Tomasz Zimoch (Polska 2050) zapytany w RMF FM, czy zagłosuje za obydwoma projektami, odpowiedział twierdząco. – Ja będę "za" i myślę, że to są projekty, które uzyskają poparcie w Sejmie – powiedział. Dopytywany, czy projekty uzyskają poparcie także w Trzeciej Drodze, powiedział, iż "myśli, że tak".
– Nie wiem, czy wszyscy posłowie Trzeciej Drogi, bo rozumiem, że mówimy o Polsce 2050 i PSL. Nie wiem, czy wszyscy rzeczywiście będą za, ale myślę, że w większości na pewno tak – stwierdził polityk. Dodał też, że nie wie, "czy projekty, które w tej chwili są wniesione, ulegną jakiejś zmianie, czy będą jakieś poprawki". – Poczekajmy na proces legislacyjny – zaapelował były dziennikarz sportowy.
Czytaj też:
Wniosek do TK ws. aborcji był błędem? Płażyński: Nie. Ochrona życia jedną z najważniejszych wartości