Choć w wyborach parlamentarnych 15 października Prawo i Sprawiedliwość zdobyło najwięcej głosów, to nie jest w stanie rządzić (klub parlamentarny PiS liczy 191 posłów).
Prezydent Andrzej Duda w tzw. pierwszym kroku konstytucyjnym powierzył misję formowania rządu Mateuszowi Morawieckiemu, ale wszystko wskazuje na to, że misja ta zakończy się niepowodzeniem i ostatecznie rządzić będzie koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy. Kandydatem tych ugrupowań na premiera jest Donald Tusk.
Szyld PiS przestanie istnieć?
Wynik październikowych wyborów pociągnie za sobą szereg zmian w PiS-ie. Z nieoficjalnych doniesień medialnych wiadomo, że aby poprawić swoją sytuację, partia chce postawić w wyborach samorządowych na młodych polityków. Zmianie ma ulec także internetowa komunikacja formacji Jarosława Kaczyńskiego. To jednak nie koniec możliwych reform.
Jak podała Gazeta.pl, Prawo i Sprawiedliwość może zmienić nazwę. "Na Nowogrodzkiej trwają rozmowy. Według naszych informacji, prezes Jarosław Kaczyński na zamkniętym spotkaniu wierchuszki PiS powiedział, że jeśli to ma pomóc partii w kolejnych elekcjach, to zdecyduje się na zmianę. Zmiana nazwy miałaby służyć nie zwijaniu projektu, ale być próbą jego odrodzenia" – mogliśmy przeczytać. Na razie nie wiadomo, jak partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby się nazywać w przyszłości.
"Słyszałem, że KO chce zmienić nazwę"
W rozmowie z Interią poseł Marek Suski skomentował medialne doniesienia o tym, że w PiS-ie rozważany jest scenariusz dotyczący zmiany nazwy ugrupowania. – Słyszałem, że nazwę chce zmienić Koalicja Obywatelska na Kolumna Europejska. A koalicja sejmowa na PZPR, czyli Polska Zjednoczona Partia Rozbiorowa – powiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Dopytywany przez dziennikarzy, czy "PiS pozostanie PiS-em", Suski stanowczo odpowiedział: "Tak jest!".
Czytaj też:
"PiS zrzuca kolejną bombę". Propozycja rządu może sporo namieszaćCzytaj też:
Terlecki: Hasło "konstytucja" przestało obowiązywać. Teraz jest hasło "na rympał"