Przejęcie TVP. Prezes PiS wskazuje: To jest główny plan koalicji rządzącej

Przejęcie TVP. Prezes PiS wskazuje: To jest główny plan koalicji rządzącej

Dodano: 
Jarosław Kaczyński, prezes PiS
Jarosław Kaczyński, prezes PiS Źródło: PAP / Leszek Szymański
To jest stan bardzo drastycznego łamania prawa. KO dokonuje nadużycia – ocenił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

Nie milkną echa kontrowersyjnego przejęcia mediów publicznych i Polskiej Agencji Prasowej przez nową władzę. W środę minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i PAP. Nowe zarządy spółek zostały wyłonione przez nowe rady nadzorcze powołane przez ministra.

We wtorek Sejm przegłosował uchwałę medialną wzywającą do zmian w mediach publicznych. Uchwała, pod którą podpisali się posłowie KO, PSL, Polski 2050 oraz Lewicy, została przyjęta stosunkiem 244 głosów "za" do 84 "przeciw". 16 parlamentarzystów wstrzymało się od głosu. W trakcie głosowania zabrakło ponad 100 deputowanych Prawa i Sprawiedliwości. Duża część z nich była w tym czasie w gmachu Telewizji Polskiej, aby wyrazić swój sprzeciw wobec propozycji zmian w TVP.

Kaczyński: To jest pierwszy krok

– To jest pierwszy krok do realizacji projektu politycznego koalicji rządzącej, a przede wszystkim KO, bo sądzę, że rola pozostałych części koalicji jest drugorzędna – tak Jarosław Kaczyński skomentował działania nowej władzy wobec mediów publicznych. – To jest plan, który obejmuje z jednej strony przejęcie i utrwalenie pełnej władzy w Polsce, a z drugiej strony realizację projektu europejskiego. Można powiedzieć, że to jest główny plan – stwierdził prezes Prawa i Sprawiedliwości na antenie Telewizji Republika. – Chodzi o to, żeby centralizacja Europy pod dyktandem Niemiec i Francji, przy czym dla naszej części Europy ważne są tutaj Niemcy, została przeprowadzona. To doprowadzi Polskę do tego, że będziemy terenem zamieszkiwanym przez Polaków, ale zarządzanym z zewnątrz – wyjaśnił.

– My chcemy temu zapobiec. Sądzę, że Telewizja Polska też chciała temu zapobiec. I to jest powód, dla którego musi zostać zlikwidowana. Ale na szczęście są siły oporu. Walczymy teraz z nadzieją i liczymy na to, że telewizja publiczna nie zostanie jednak zlikwidowana – powiedział Kaczyński. – To jest stan bardzo drastycznego łamania prawa. KO dokonuje nadużycia. Jest to formacja, która nieustannie odwoływała się do praworządności. Dzisiaj w Unii Europejskiej mamy do czynienia z okrzykami triumfu. (...) Ekipa Tuska w pełni wpisuje się w politykę niemiecką, a co za tym idzie, także rosyjską. Te kraje od zawsze chciały ze sobą współpracować – dodał.

Czytaj też:
"Koszmarna nuda, omijanie tematów trudnych". Fala komentarzy po nowych "Wiadomościach"
Czytaj też:
Prezydent rozmawiał z Donaldem Tuskiem ws. mediów. "Rażące złamanie prawa"

Źródło: Telewizja Republika
Czytaj także