Wiśniewska: Pakt migracyjny legalizuje nielegalny proceder przestępczy

Wiśniewska: Pakt migracyjny legalizuje nielegalny proceder przestępczy

Dodano: 
Jadwiga Wiśniewska, europoseł PiS
Jadwiga Wiśniewska, europoseł PiS 
- Uruchomienie paktu migracyjnego i zapisanej w nim zasady przymusowej relokacji, legalizuje nielegalną migrację do Unii Europejskiej – mówi w rozmowie z DoRzeczy.pl Jadwiga Wiśniewska, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

DoRzeczy.pl: W pakcie migracyjnym teoretycznie mówimy o niewielkiej liczbie relokowanych imigrantów. Czy może to jednak być wytrych na przyszłość dla większych grup?

Jadwiga Wiśniewska: Zdecydowanie tak. To otwarcie drogi do usankcjonowania nielegalnej migracji, czyli legalizacji działań bezprawnych. Obarczenie państw członkowskich zasadą „bierz albo płać” jest bardzo niebezpieczne. A sama zasada przymusowej solidarności jest sprzeczna z istotą solidarności. Mamy do czynienia z sytuacją absolutnie niebywałą. Podczas, gdy dyskurs publiczny w Polsce skupiony jest wokół zamachu na wolne, publiczne media, w tym czasie rząd Tuska nie tylko zgadza się na pakt migracyjny, ale również nie blokuje procesu związanego ze zmianą Traktatów. Musimy mieć świadomość, że trzeba zaglądać za tzw. kurtynę, która przykrywa sprawy jeszcze bardziej niebezpieczne. Koalicja 13 grudnia chce, żebyśmy skupili się na przejęciu przez nich mediów publicznych i nie zwracali uwagi na to, na co rząd Tuska zgadza się w Brukseli. A tam są w tym czasie podejmowane sprawy zagrażające suwerenności i bezpieczeństwu Polski. Donald Tusk realizuje swój plan.

Jaki to plan?

Plan Tuska to plan Brukseli, żeby rząd w Polsce był spolegliwy, cichy, godzący się na wszystko, co Berlin zarządzający przez Brukselę narzuci. Mamy pełną świadomość tego, że przyjęty w takim kształcie pakt migracyjny jest złym rozwiązaniem. Nie rozwiąże problemów związanych z nielegalnym przekraczaniem granic przez migrantów, naruszy bezpieczeństwo Polaków, a także będzie bolesnym obciążeniem polskiego budżetu. Kosztowne będzie bowiem płacenie za nieprzyjęcie migrantów, ale ich utrzymanie w Polsce również będzie kosztowne. Naszą koncepcją było uszczelnienie granic zewnętrznych UE oraz pomoc na miejscu, ale zwyciężyła opcja, która każde rozporządzenie Brukseli przyjmie pokornie.

Przymusowe przesiedlenia ludności to zbrodnia na ludzkości w kategoriach ONZ. Czy nie jest tak w przypadku przymusowego relokowania imigrantów?

Zdecydowanie tak. Ta przymusowa relokacja nam Polakom kojarzy się jednoznacznie, nasza pamięć historyczna przywołuje obrazy przymusowej relokacji z naszej bolesnej historii. Każdy człowiek jest wolny. Uruchomienie paktu migracyjnego i zapisanej w nim zasady przymusowej relokacji, legalizuje nielegalną migrację do Unii Europejskiej. Legalizuje nielegalny proceder przestępczy. I to jest niebezpieczne. Mamy do czynienia z sytuacją niebywałą: nielegalni migranci będą przymusowo relokowani. Jeśli Bruksela uzna, że w Polsce powinna być określona kwota migrantów, to w jaki sposób bezie kontrowała czy zamieszkają u nas na stałe? To jest niedookreślone. Ale jedno jest pewne – budżet państwa będzie drenowany, bo nawet jeśli migranci nie będą chcieli zostać w Polsce, będziemy musieli płacić składkę, która będzie dystrybuowana przez Brukselę do państw członkowskich, w których migranci się osiedlą. Innymi słowy i tak będziemy płacić za ich utrzymanie, niezależnie czy u nas będą, czy nie.

Czytaj też:
Prof. Krasnodębski: Pakt migracyjny to krok w kierunku ubezwłasnowolnienia Polski
Czytaj też:
Prof. Kik: Takie sytuacje to droga do wojny domowej

Źródło: DoRzeczy
Czytaj także