• Rafał A. ZiemkiewiczAutor:Rafał A. Ziemkiewicz

Zemsta Wschodu

Dodano: 
Przywódca Chin Xi Jinping i prezydent Rosji Władimir Putin
Przywódca Chin Xi Jinping i prezydent Rosji Władimir Putin Źródło: Wikimedia Commons / Kremlin.ru
Do pewnego momentu w krajach biednych istniało przekonanie, że modernizacja i wzbogacenie się mogą następować tylko przez westernizację. Ale to się już skończyło.

Czy będzie trzecia wojna światowa? Nie „będzie”, ale już jest. To, że nie dostrzegamy związku pomiędzy rozmaitymi działaniami, prowadzonymi w ramach globalnego starcia, jest chwilowe. Zresztą w wypadku wielkich światowych konfliktów trudno wyznaczyć precyzyjnie ich początek nawet historykom. Nie chodzi mi o fałsze polityki historycznej poszczególnych krajów (uczniowie francuscy uczą się ze swych podręczników, że druga wojna światowa zaczęła się w czerwcu 1940 r., amerykańscy, że w grudniu 1941 r., a rosyjscy w ogóle nie uczą się o żadnej wojnie światowej, tylko o „wielkiej wojnie ojczyźnianej” rozpoczętej zdradzieckim atakiem Hitlera w czerwcu 1941 r. na pokojowy i zupełnie nieprzygotowany ZSRS). Chodzi o to, że w łańcuchu wydarzeń narastających do rozmiarów światowego konfliktu trudno wskazać moment, kiedy lokalna wojna przekształca się w światową.

Kiedy, dla przykładu, zaczęła się wielka wojna, zwana dziś pierwszą światową? Wszyscy wskazują jako jej początek zamach w Sarajewie, ale przecież to zdarzyło się pod koniec czerwca 1914 r., a akty wypowiedzenia wojny i działania wojenne to dopiero sierpień.

Cały artykuł dostępny jest w 1/2024 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także