Trump nagle zmienił zdanie. USA wprowadzają wyjątki od ceł

Trump nagle zmienił zdanie. USA wprowadzają wyjątki od ceł

Dodano: 
Donald Trump, prezydent USA
Donald Trump, prezydent USA Źródło: Wikimedia Commons
Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa wyłączyła smartfony, komputery i inne urządzenia elektroniczne z systemu wzajemnych ceł.

Z listy towarów objętych cłami w ramach wojny handlowej Trumpa wyłączono smartfony, laptopy, dyski twarde, układy pamięci, procesory i urządzenia do produkcji półprzewodników, z których większość Stany Zjednoczone importują, głównie z Chin, objętych w tym tygodniu aż 145-proc. cłem.

Listę wyjątków od taryf opublikował w piątek amerykański urząd celny (US CBP). Reuters podaje, że w komunikacie nie wyjaśniono powodów decyzji Trumpa, na której zyskają duże amerykańskie firmy technologiczne, takie jak Apple czy Dell.

W ocenie agencji może to oznaczać, że w Białym Domu rośnie świadomość co do tego, jakie szkody dla konsumentów spowodują nowe cła, zwłaszcza na popularne produkty, takie jak smartfony, laptopy i inne urządzenia elektroniczne.

Tzw. cła wzajemne wywołały obawy przed recesją w USA i spotkały się z krytyką ze strony republikanów, którzy nie chcą oddać kontroli nad Izbą Reprezentantów i Senatem w następnych wyborach demokratom, ostro krytykującym politykę Trumpa.

Trump mięknie? USA znoszą cła na smartfony i komputery

Według Bloomberga wprowadzenie wyjątków taryfowych może być jedynie tymczasowym rozwiązaniem, ukierunkowanym na uniknięcie podwójnego opodatkowania. Chodzi o to, że niektóre towary mogą zostać objęte zarówno stawką krajową, obowiązującą wobec danego państwa, jak i dodatkową stawką sektorową (na elektronikę), wynoszącą 25 proc. – wyjaśnia agencja.

Nie jest wykluczone, że w przyszłości na niektóre towary zostanie wprowadzona odrębna, niższa taryfa. Dotyczy to w szczególności półprzewodników, na które Trump obiecał wcześniej nałożenie specjalnego podatku, lecz do tej pory tego nie zrobił.

Piątkowe obwieszczenie oznacza wyłączenie smartfonów i komputerów z najnowszych ceł w wysokości 125 proc. nałożonych na Chiny i 10 proc. wobec reszty świata, lecz nie z tych wprowadzonych w związku z przemytem fentanylu (20 proc.).

Jak podkreśla Reuters, największą wartość chińskiego eksportu do USA w 2024 r. stanowiły smartfony (41,7 mld dolarów) i laptopy (33,1 mld dolarów).

Czytaj też:
Co tak naprawdę przesądziło o zawieszeniu ceł? Kulisy decyzji Trumpa


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: dorzeczy.pl/gielda


Opracował: Damian Cygan
Źródło: Reuters / Bloomberg / CNBC
Czytaj także