Cezary Gmyz: Panie prokuratorze, na początek pytanie trudne: Kto jest w tej chwili prokuratorem krajowym?
Robert Hernand:Pytanie jest banalnie proste. Prokurator Dariusz Barski bez najmniejszych wątpliwości był i pozostaje prokuratorem krajowym. Przypomnę, że Trybunał wydał w tej sprawie zabezpieczenie, które blokuje wszelkie zmiany zainicjowane przez prokuratora generalnego. W praktyce oznacza to, że do chwili ostatecznego rozstrzygnięcia sporu nic się w tej materii nie zmienia. W tej sprawie mamy do czynienia z pismem ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego, Adama Bodnara, informującym prokuratora Barskiego o przejściu w stan spoczynku, które oparte jest na absolutnie błędnej interpretacji przepisu art. 47 Ustawy wprowadzającej Prawo o prokuraturze. Utrzymywanie, że przepis obowiązywał, ale już nie obowiązuje, nie wytrzymuje krytyki. W tej sprawie wypowiedziało się wielu wybitnych prawników, profesorów prawa, również nieprzychylnych prokuraturze kierowanej przez prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę. Wskazują w swoich wypowiedziach, że nie doszło do skutecznego odwołania Dariusza Barskiego, a Jacek Bilewicz nie został pełniącym obowiązki prokuratorem krajowym, bo takiej funkcji w Ustawie Prawo o prokuraturze nie ma. Prokurator generalny Adam Bodnar powinien zdawać sobie sprawę z zamieszania prawnego, które wywołał. Na pewno jacyś adwokaci mogą podjąć kwestie dotyczące chociażby przedłużenia tymczasowego aresztowania w okresie śledztwa, które przedłużał prokurator krajowy.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.