OGLĄDANIE NA ŻĄDANIE | W drugim odcinku nowego sezonu „Detektywa” bohaterka wyrzuca za okno pędzącego samochodu palący ją łańcuszek z krzyżykiem.
Jest w tym coś symbolicznego: pierwsze trzy sezony serialu (zwłaszcza pierwszy) osadzone były wewnątrz paradygmatu chrześcijańskiego – istnieją zło i dobro pod bożym dachem nieba, pierwsze trzeba zwalczać, drugie ocalać. Były to dramaty sumienia, bohaterowie poszukiwali odkupienia. Sezon czwarty odrzuca ten świat i cywilizację jako taką.
Tym razem trafiamy na Alaskę, gdzie zaczyna się arktyczna noc i wraz z jej nadejściem dzieją się dziwne rzeczy: zmarli powracają, zwierzęta same zadają sobie śmierć, woda okazuje się zatruta, a załoga lokalnej stacji naukowej ginie w tajemniczych okolicznościach.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.