Co się stanie z Krymem? Duda uchyla rąbka tajemnicy

Co się stanie z Krymem? Duda uchyla rąbka tajemnicy

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda Źródło:PAP / Radek Pietruszka
– Po części wybiegłem moimi myślami także do różnych dyskusji, które słyszę na arenie międzynarodowej – stwierdził prezydent Duda pytany o swoje słowa nt. Krymu.

Wielkie kontrowersje wywołało stwierdzenie Andrzeja Dudy, że historycznie rzecz biorąc, najdłużej Krym "był w gestii Rosji".

Prezydent podkreślił w głośnym wywiadzie na Kanale Zero, że nie wie, czy Ukrainie uda się odzyskać Krym. Został bowiem zapytany o przyszłość Krymu w kontekście sytuacji na froncie. – Dzisiaj Rosja prze do tego, żeby na Ukrainie wygrać. Ja mówię tak: jeżeli Rosja zachowa terytoria Ukrainy, to w istocie będzie to zwycięstwo Rosji i wówczas prawdopodobieństwo kolejnego ataku ze strony Rosji jest bardzo wysokie – stwierdził prezydent.

W poniedziałek Andrzej Duda przebywał z wizytą w Kenii. Podczas briefingu prasowego został zapytany o tę wypowiedź.

Duda: Wybiegłem myślami

Prezydent zdradził, że w swojej wypowiedzi odwołał się do rozmów dyplomatycznych, jakie odbywał w ostatnim czasie.

– Jeżeli chodzi o mój piątkowy wywiad, proszę też brać pod uwagę konwencję tego wywiadu. To nie była napięta rozmowa z politykiem, to był wywiad, który traktowaliśmy po części, oczywiście po części jako taką spokojną, luźną rozmowę na różne tematy, niekoniecznie bardzo poważne, ale ten rzeczywiście, którego dotknęli panowie redaktorzy był bardzo poważny i po części ja wybiegłem moimi myślami także do różnych dyskusji, które słyszę na arenie międzynarodowej – stwierdził prezydent Andrzej Duda.

Podkreślił jednocześnie, że konieczne jest przywrócenie prymatu prawa międzynarodowego i powrót Ukrainy do jej międzynarodowo uznanych granic, do pełnej kontroli nad terytoriami w tym również Krymu.

– Rosja musi opuścić okupowane tereny Ukrainy, Ukraina musi odzyskać kontrolę nad wszystkimi swoimi międzynarodowo uznanymi terytoriami i taki powinien być koniec tej wojny po to, by prawo międzynarodowe było przestrzegane jako największa gwarancja pokoju na przyszłość, bo to chcę z całą mocą podkreślić. Rosja nie może wygrać tej wojny, bo jeżeli Rosja wygra, to Rosja zaatakuje znowu – mówił dalej prezydent.

Czytaj też:
Zamieszanie po słowach Dudy. Prezydent zabrał głos
Czytaj też:
Sikorski reaguje na słowa prezydenta o Krymie

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także