Jarosław Kaczyński ogłosił, że nie odda władzy w partii i będzie ubiegał się o kolejną kadencję na stanowisku prezesa partii. Przypomnijmy, że polityk stoi na czele Prawa i Sprawiedliwości od stycznia 2003 roku. Wcześniej, od 2001 roku, a więc od powstania partii, funkcję prezesa pełnił jego brat bliźniak Lech Kaczyński.
Ociepa: Prezes to kamień węgielny, ale to zbyt mało
– Jarosław Kaczyński to za mało, żeby wygrać wybory – oświadczył prezes stowarzyszenia OdNowa i poseł klubu PiS Marcin Ociepa.
Zdaniem Ociepy decyzja prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, by ubiegać się o kolejną kadencję na czele ugrupowania, miała na celu zakończenie związanych z tym spekulacji. Ociepa wskazał w Polsat News, że znajdujemy się u progu wyborów samorządowych i europejskich, a na horyzoncie są także i wybory prezydenckie, dlatego taka decyzja jest zrozumiała.
Jednocześnie polityk przyznał, że nie do końca spodziewał się takiego ruchu Kaczyńskiego i dopuszczał możliwość, że zastąpi go ktoś młodszy. – Jarosław Kaczyński ma te zalety, że rozumie także swoje ograniczenia (...), co powoduje, że więcej zadań musi delegować na innych – mówił. Zapytany o to, jakie to ograniczenia polityk wymienił zdrowie i wiek.
Poseł przyznał, niepewność dotycząca przyszłości Kaczyńskiego powodowała i wciąż powoduje "gry, zabiegi i manewry liderów frakcji w Prawie i Sprawiedliwości".
Ociepa odmówił jednoznacznej oceny decyzji prezesa PiS, podkreślił jednak, że "Jarosław Kaczyński jest człowiekiem, któremu dziś Prawo i Sprawiedliwość zawdzięcza swoje istnienie". – Jest kamieniem węgielnym tej partii i definiuje jej kierunki strategiczne, co utrudnia ewentualne przekazanie władzy – podkreślił były wiceminister obrony.
– Trzeba to zrozumieć (...), to ma swoje zalety, ale i wady – dodał, przyznając, że rywalizacja o przywództwo w partii mogłaby być dla niej ożywcza, "jeśli się tym dobrze zarządzi".
Czytaj też:
Tusk zareagował na decyzję Kaczyńskiego. Tylko dwa słowaCzytaj też:
Obrzydliwe słowa Wałęsy. "Kończy w wariatkowie albo popełnia samobójstwo"