Kaczyński ogłosił ważną decyzję. "Zmieniłem plany"

Kaczyński ogłosił ważną decyzję. "Zmieniłem plany"

Dodano: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński
Prezes PiS Jarosław Kaczyński Źródło:X / PiS
Nasz obóz polityczny potrzebuje teraz jedności, zdecydowanego przywództwa, szybkiego przejścia do ofensywy. Dlatego zmieniłem swoje polityczne plany – poinformował prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Po utracie władzy przez Zjednoczoną Prawicę zaczęły pojawiać się zarzuty, że Jarosław Kaczyński traci słuch społeczny i nie potrafi poprowadzić formacji do zwycięstwa. Najgłośniej odbił się tekst prof. Andrzeja Nowaka, który wprost domagał się rezygnacji Kaczyńskiego z funkcji prezesa PiS.

Również sam Jarosław Kaczyński zapowiedział rezygnację z funkcji prezesa w 2025 roku. W ostatnim czasie nieco zmienił ton i oświadczył: "jeśli uzyskam odpowiednie poparcie ze strony kongresu partii to dalej prezesem będę". Teraz zaś padła jasna deklaracja.

Jarosław Kaczyński zmienił zdanie. "Zostaję, walczymy dalej"

Do powyborczej atmosfery w PiS oraz scenariuszy rozpadu partii Kaczyński odniósł się w rozmowie z tygodnikiem "Sieci". Były premier zapewnił, że jego ugrupowanie jest bardziej zjednoczone i silniejsze, a także lepiej przygotowane do dalszej walki niż sądzą jego przeciwnicy. Przyznał jednocześnie, że jest to "oczywiście trudny moment".

– Są słabsi ludzie, którzy reagują na utratę władzy w sposób nerwowy, nieprzemyślany, są tacy, którzy mogą chcieć po prostu przyłączyć się do silniejszego, realizując taką najprostszą strategię życiową – wskazał.

Kaczyński wyraził przekonanie, że PiS potrzebuje obecnie jedności, zdecydowanego przywództwa i przejścia do ofensywy.

– Dlatego zmieniłem swoje polityczne plany. Wcześniej oceniałem, że kierowanie partią do 2025 r. wystarczy – oświadczył.

Polityk jasno zadeklarował, że w 2025 roku zgłosi swoją kandydaturę na prezesa i poprosi o wybór na kolejną kadencję.

Kaczyński: Mam siły, mam plan polityczny

Zapowiedział, że zrobi wszystko co w jego mocy, aby do swojej kandydatury przekonać delegatów. – Stawiam tę sprawę jasno, bo mogą się zacząć jakieś procesy, które nie służą partii. Jestem też przekonany, że jeszcze przez jakiś czas mogę skutecznie działać. Mam siły, mam plan polityczny – powiedział.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości wyjaśnił, że nie chce też, aby ktoś mu zarzucał dezercje, zostawienie partii w trudnym momencie, "w starciu z tak brutalnym, nieliczącym się z niczym przeciwnikiem". – Zostaję, walczymy dalej – ogłosił.

Jarosław Kaczyński stoi na czele Prawa i Sprawiedliwości od stycznia 2003 roku. Wcześniej, od 2001 roku, a więc od powstania partii, funkcję prezesa pełnił jego brat bliźniak Lech Kaczyński.

Czytaj też:
Awantura przed konwencją PiS: Ogłoszono alarm. "Tak działają prowokatorzy"
Czytaj też:
Wyrasta na nową gwiazdę PiS. Nieoczekiwany kandydat na następcę Kaczyńskiego
Czytaj też:
Prof. Nowak: Trzeba wstrząsnąć Prawem i Sprawiedliwością

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: wPolityce.pl
Czytaj także