CO PISZĄ NA WSCHODZIE | Gwiazdor bijącego rekordy popularności rosyjskiego serialu zadeklarował poparcie dla obecnego prezydenta. Wcześniej opozycji internauci wyśmiewali go, przypisując aktorowi fejkowe antyputinowskie wypowiedzi.
Nikita Kołogriwyj to jeden z najzdolniejszych rosyjskich aktorów młodego pokolenia. W serialu „Słowo pacana”, który jest niezwykle popularny nie tylko w Rosji, ale również np. na Ukrainie, wcielił się w rolę Kaszczeja – szefa młodzieżowej bandy, odsuniętego od władzy przez „opozycję”, niezadowoloną z jego „rządów”. Teraz on sam wplątał się w zabawną, albo raczej groteskową, historię, związaną z walką polityczną w jego kraju. Choć oczywiście mówienie o walce politycznej w kontekście wyborów, których wynik jest znany jeszcze przed ogłoszeniem ich daty, to swego rodzaju nadużycie semantyczne.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.