Prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził w czwartek (27 marca), że na Ukrainie mogłaby zostać wprowadzona tymczasowa administracja "pod auspicjami ONZ, USA, krajów europejskich i naszych partnerów". Miałoby to doprowadzić do wyborów i wyłonienia rządu, by następnie "rozpocząć rozmowy na temat traktatu pokojowego".
Zarząd tymczasowy dla Ukrainy. Komisja Europejska reaguje
Rzeczniczka Komisji Europejskiej Anitta Hipper, pytana w piątek (28 marca) o komentarz do słów Putina, powiedziała na konferencji prasowej w Brukseli, że Rosja jest "agresorem", a jej prezydent "zbrodniarzem wojennym" i z tej perspektywy należy rozpatrywać jego "propagandowe" wypowiedzi.
– Putin jest przestępcą i jest poszukiwany za zbrodnie wojenne. Nie będziemy zwracać uwagi ani komentować wszystkiego, co podaje jako propagandę – stwierdziła, dodając, że zamiast tego UE przygląda się faktom.
– Faktem jest, że mamy agresora i mamy Ukrainę, która demonstruje tylko dobrą wolę pokoju. To jest miejsce, w którym jesteśmy, jeśli chodzi o nasze wsparcie dla Ukrainy i nasze skupienie na zapewnieniu długiego, sprawiedliwego i trwałego pokoju – argumentowała.
Inna rzeczniczka KE, Paula Pinho, dodała, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski "został wybrany legalnie, demokratycznie i dopóki naród ukraiński nie przeprowadzi wyborów, nikt inny nie powinien ich proponować".
Putin chce się pozbyć Zełenskiego. Trump też
W lutym prezydent USA Donald Trump nazwał Zełenskiego "dyktatorem bez wyborów". Według amerykańskiego przywódcy sytuacja na Ukrainie wymaga przeprowadzenia wyborów. Trump stwierdził również, że Zełenski ma 4 proc. poparcia.
– Jeśli ktoś chce mnie natychmiast zastąpić, to teraz mu się to nie uda. Jeśli chodzi o te 4 proc., widzieliśmy tę dezinformację, rozumiemy, że pochodzi z Rosji i mamy na to dowody – odpowiedział ukraiński prezydent.
Zełenski pozostał na stanowisku prezydenta dłużej niż wynosi jego kadencja (upłynęła w maju 2024 r.), ponieważ na Ukrainie obowiązuje stan wojenny, a prawo ukraińskie zabrania przeprowadzania w tym czasie wyborów.
Czytaj też:
Putin sugeruje zarząd tymczasowy dla Ukrainy. Jest odpowiedź Białego Domu